Woliera

[petrus12]

kupię nasiona bielunia dziędzierzawy lub jak kto woli datury lub trąb anioła. ewentualnie pokrzyku i innych psiankowatych oraz/lub całe pędy tych roślin. może być też blekot, szczwół itp.

[ShowGirl]

Datura to teraz do znalezienia chyba w kazdym wiekszym sklepie ogrodniczym, jak dobrze poszukac to tez inne sie znajdzie. Po co ci te trujaki?:)

[petrus12]

Gdyż u sąsiadki rozpanoszyły się szczurki, a więc przyjdą i do mnie, a tego nie chcę więc mam zamiar je potruć, nie za bardzo chcą jeść trutkę na szczury, więc zrobiłbym wywarek. Po za tym może jakieś inne dziwo mi wyjdzie jak by nie było to rośliny magiczne.

[ShowGirl]

To są rośliny silnie trujące, których spożycie może spowodowac śmierć lub trwałe, nieodwracalne uszkodzenie organów ciała, w tym mózgu. Eksperymentować z ich "magicznością" nie radziłabym, wiele osób się na tym bardzo przejechało, dawka potrzebna do zabicia człowieka jest naprawde maciupka przy spożyciu samych nasion bielunia, a co dopiero przy mieszanym wywarze. Szczury tego raczej nie będą piły, bo mają silny instynkt samozachowawczy, za to mogą sie wywarkiem opić/objeść inne zwierzęta domowe, a już nie daj boże ludzie (ale zapewne stosowane byłyby odpowiednie kroki by temu zapobiec).
Na szczury lepsza byłaby podejrzewam żywołapka, u mnie sprawdza się przy bardzo cwanych myszach.:)

[petrus12]

Wiem, wiem, trochę znam się na ziołach i roślinach trujących i wiem jak działają temu podobne. co do ich magiczności to nie miałem zamiaru niczego pić, myślałem raczej o reakcjach, jakie by zachodziły w kociołku. Nie dawał bym im tego do picia głupi nie jestem, ale namoczone nasionka w takim wywarze to myślę że by spróbowały, ale pewności nie mam, nasączył bym im biszkopciki może to by sobie ze smakiem zjadły. To młode szczurki więc myślę że by się nabrały, co do innych zwierzątek to mam tylko drób, ale oczywiście bym zabezpieczył.

[ShowGirl]

Jak uwazasz:) Szczury trutki jeść nie będą, tak żeby sie wytruły wszystkie i innych tego typu wynalazków o szybkim działaniu, poniewaz szczury bedac w duzej grupie dzialaja zespolowo, i typuja najslabszego/starego osobnika do kosztowania wszelkich nowych pokarmow, po czym go bacznie obserwuja i jak zdycha ten osobnik, to zaden szczur tego pokarmu wiecej nie ruszy, co wiecej, one nauczą nowe pokolenia co jest trujace. Szczury to nie kury, nie tak łatwo je nakarmić No ale kazdy moze testowac swoje pomysly, czemu nie.

[petrus12]

To nie jest wielkie stado, tylko parka, do tego młoda, więc myślę że mogą się omamić.

[AL]

petrus12, Jesteś na 100 % pewny że masz tylko parkę ?To,że widziałeś 2 szt. wcale nie oznacza,że nie jest ich więcej, jak są młode to są bardziej ciekawskie i się pokazują a stare siedzą dobrze ukryte.
Nie pisz bajek, Zadne zwierzę nie zje niczego nasączonego tak gorzkim preparatem.
W dodatku nim z nasion wychodujesz rośliny lub z sadzonki wyrosną większe rosliny to musisz poczekać przynajmniej do przyszłego roku.Do tego czasu z parki zrobi sie stado szczurów.
Chcesz kupić nasiona i rośliny trujące i halucynogenne zastanów się dobrze bo to nie jest zabawa w Harry Pottera i magiczne eliksiry.

[petrus12]

Z tą magią to tylko tak dla picu napisałem. Co do ich działania to to może wyślę wam moją pracę z chemii którą pisałem za zaliczenie chemii na studiach, to może uwierzycie że wiem co piszę. kupując nasiona nie muszę czekać aż wyrosną, bo z nasion też można zrobić ekstrakt, A z całym szacunkiem AL, jestem pewien, że to dorosła, młoda para i nic więcej, chyba że mają przychówek. A co do tego, to one już się chyba i tak wyniosły, bo zastosowaliśmy z sąsiadką terapię szokową.

[Jolek]

na 120...% jestem przekonana,że nasiona bielunia dziędzierzawy nie działają na gryzonie polne (nie wiem jak z ekstraktem), parę lat temu kupiłam te nasiona i wysiałam.Jesienią widziałam jak myszy spokojnie łaziły po krzakach i wyschnięte nasienniki zjadały.Naćpane nawet kot nie ruszył jak mu przed nosem stójki robiły i spacerowały beztrosko) bo chyba śmierdziały tymi roślinami. Rok póżniej dookoła mojej działki już rosły wszędzie. w zeszłym roku parę sztuk było a w tym roku nic. Chciałam Ci posłać nasiona bo miałam ich b.dużo z tymi kolczastymi owocnikami ale jak się okazało i w piwnicy w pudełku je znalazły.

[petrus12]

to myszki ćpunki, lubią mieć odlot, jak widać na te sworznia niewiele działa, podobno nawet atak jądrowy doskonale znoszą. dzięki za dobre chęci nawet jak by się naćpały to było by dobrze bo łatwiej było by je złapać. ale myślę że ekstraktu z mieszanki wszystkich by nie wytrzymały, ale spokojnie już się oddaliły, więc może będzie jak narazie spokój. Aha i niech ktoś przeniesie ten temat w inne miejsce bo to miejsce nie służy do dzielenia się uwagami, a do handlu, jako że ogłoszenie jest już nie aktualne, choć nasiona i tak chętnie kupię, to proszę jeszcze raz o zmianę miejsca tego tematy, bo ładnie temat się rozwinął.

[AL]

petrus12, Prosisz- masz

[petrus12]

Żeby było tak wszędzie to życie było by takie proste, na szczęście chociaż tu tak jest.