Przesunięty przez: SERAMA 2011-08-09, 23:01 |
Koty v ptaki. |
Autor |
Wiadomość |
jackie
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 8
|
Wysłany: 2007-03-21, 00:17
|
|
|
Koty zyja obok czlowieka wiele tysiecy lat. W historii byly czczone jako bogowie i palone na stosach jako wcielenie szatana. Dzis wiele kotow ma swoje domy i nigdy ich nie opuszcza. Niestety sa tez koty bezdomne. Sa rozne rasy i wiele z nich zatracilo w duzej mierze swe naturalne lowieckie instynkty... ale oczywiscie kot pozostaje drapieznikiem.
Koty potrafia zadbac same o siebie i przetrwac bez pomocy czlowieka, lecz wowczas poluja. Nieprawda jest, ze nie wystepowaly one na naszych terenach. Dzikie koty, chocby zbik (ktory krzyzuje sie z kotem domowym) jest typowym gatunkiem srodkowej Europy. Na polnocy i wschodzie wystepowaly koty o dlugiej siersci, ktore sa protoplastami wielu dlugowlosych ras.
Milosc do ptakow nie musi stac w sprzecznosci z miloscia do kotow czy psow. Nalezy tylko zrozumiec jakie rzadza nimi prawa, jakie zwierzeta te maja atawistyczne instynkty. To my, ludzie, mozemy nauczyc sie jak funkcjonowac wsrod roznych gatunkow... i to my uczymy je jak "pokojowo" wspolistniec.
Kazdy kto zajmuje sie hodowla i kocha zwierzeta powinien nauczyc sie dla nich szacunku, bez wzgledu na gatunek i jego naturalne sklonnosci.
Dziwic moga wiec niektore posty powyzej... tym bardziej wypowiadane sa przez wydawce magazynu, ktory na swych lamach reklamuje miesiecznik KOT. |
|
|
|
|
Kamikazi
REDAKTOR Ptasia Patriotka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Cze 2006 Posty: 573
|
Wysłany: 2007-03-21, 11:37
|
|
|
Ależ jesteśmy miłośnikami wszystkich zwierząt. No na pewno ja Kocham koty(szczególnie takiego jednego syjamskiego urwisa ) Ale miejsce kotów jest w domu. Piszesz o żbiku i właśnie kot domowy jest dla niego największym zagrożeniem, jak sam słusznie napisałeś krzyżuje się z nim i niedługo nie będziemy mieć żbika wogóle. |
_________________ Kasia
[Ptasi Azyl] [STOP] [Galeria zdjęć] [Galeria rysunków] [Niecodziennik] [Forum Przyroda] [www] [GAPcio] |
|
|
|
|
Rocki
Robert
Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy Wiek: 34 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 1290
|
Wysłany: 2007-03-21, 11:45
|
|
|
Ja też bardzo lubię koty (znacznie bardziej od psów), ale też trzeba pamiętać o tym, żeby nie dopuścić do rozwijania sie populacji zdziczałych kotów, zwłaszcza w terenach leśnych, czy choćby w terenach gdzie można spotkać żbika w celu jego ochrony, choć podobno w Polsce już nie ma czystych dziko żyjących żbików...
Kot jest dużym zagrożeniem dla naszej fauny, a w większości terenów nie ma za duzej konkurencji czy też wrogów... |
|
|
|
|
Jerzy Cwik
REDAKCJA FORUM
Województwo: Małopolskie, Galicja
Pomógł: 14 razy Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 345 Skąd: Nowodworze
|
Wysłany: 2007-03-21, 13:48
Nr Tel.: 502108250 |
|
|
Wbrew pozorom kot jest potrzebny gdy hoduje się papugi w wolierach zewnętrznych. Dzięki niemu ptaki się uczą że nie wolno przesiadywać na siatce, co ratuje im zycie podczas nocnych ataków sów oraz zabezpiecza przed odmrożeniami palców zimą. |
|
|
|
|
wanted
wanted
Województwo: pomorskie
Pomógł: 34 razy Wiek: 50 Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 1773 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
|
Wysłany: 2007-03-21, 20:29
|
|
|
Tak, ale papugi musza też być odpowiednio siatką zabezpieczone, czyli musi być ona o drobnych oczkach, by kot nic ptakom nie zrobił. |
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
www.aviornis.com.pl
|
|
|
|
|
Jerzy Cwik
REDAKCJA FORUM
Województwo: Małopolskie, Galicja
Pomógł: 14 razy Dołączył: 30 Lip 2006 Posty: 345 Skąd: Nowodworze
|
Wysłany: 2007-03-21, 21:54
Nr Tel.: 502108250 |
|
|
Oczywiście, ja zewnętrzną stosuję o oczkach 1 cm x 1 cm, to chroni przed stosunkowo krótkimi pazurami kota, ale przed szponami sowy już nie. |
|
|
|
|
Rocki
Robert
Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 25 razy Wiek: 34 Dołączył: 22 Lip 2006 Posty: 1290
|
Wysłany: 2007-03-22, 15:48
|
|
|
Nigdy nie słyszałem o atakach sowy na papugi czy inne ptaki domowe...
Bardzo ciekawy pomysł z tym kotem ;-) |
|
|
|
|
wanted
wanted
Województwo: pomorskie
Pomógł: 34 razy Wiek: 50 Dołączył: 20 Lip 2006 Posty: 1773 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
|
Wysłany: 2007-03-22, 16:59
|
|
|
Na odstraszenie zwierząt i innych ptaków, można też zastosować ogrodzenie elektryczne, tzw. pastucha i umocować go wokół woliery na dole jej , jak i na górze woliery. Małe napięcie, a jednak będzie odstraszać intruzów. |
_________________ Jacek "wanted" Zaborowski
www.aviornis.com.pl
|
|
|
|
|
jakub
HODOWCA PTAKÓW
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 852 Skąd: oborniki
|
Wysłany: 2007-06-16, 08:02
|
|
|
Ja tam osobiscie koty lubie.Jak by nie one to myszy, szczury, nornice opanowały by cały świat.Moja kotka sie wykociła i ma 2 rudaski.Koty niestety tesz sa bardzohypkie do łapania ptakow u mjie on kurczakow nie podbiera ani golebi ale łapie dzikie. |
_________________ Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę. |
|
|
|
|
Luśka
Województwo: mazowieckie
Pomogła: 14 razy Dołączyła: 27 Maj 2007 Posty: 1531
|
Wysłany: 2007-06-16, 08:59
|
|
|
Największym zagrożeniem są głodne, półdzikie wiejskie koty rozmnażające się w sposób kompletnie niekontrolowany.
Mam pięć kotów. Wszytkie wychodzą na zewnątrz. Wszystkie są zaopatrzone w obróżki z dzwonkami i ... wysterylizowane.
Zdaję sobie sprawę, że dzwonek nie zabezpiecza w 100% przed atakiem, ale jednak znacznie zmniejsza szansę upolowania ptaka.
Dwie dorosłe kotki łapią myszy i są bardzo skuteczne Widziałam też, jak złowiły padalca
Młode kociaki, od maleństwa wychowane w domu i mające zawsze pełne brzuszki, nawet nie potrafią polować ... Niestety dla jednego z nich skończyło się to prawie tragicznie. Odebraliśmy go od właścicieli uważających, że "kot sam się wyżywi", w stanie skrajnego niedozywienia i odwodnienia. Teraz walczymy o jej życie i zdrowie. |
|
|
|
|
Pawi Król
Województwo: pomorskie
Pomógł: 2 razy Wiek: 42 Dołączył: 21 Cze 2006 Posty: 147 Skąd: Nowa Wieś Lęborska
|
Wysłany: 2007-06-16, 21:47
Nr Tel.: 503362871 |
|
|
dzisiaj rano moje kotki upolowały wróbla |
|
|
|
|
mirass
Egzotyk
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 29 Lip 2006 Posty: 837
|
|
|
|
|
jakub
HODOWCA PTAKÓW
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 852 Skąd: oborniki
|
Wysłany: 2007-06-17, 08:37
|
|
|
ja własnie nie rozumiem złodziei po prostu wejda i ukradna to co nam bliskie lub to na co ciezko pracowaliśmy |
_________________ Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę. |
|
|
|
|
mirass
Egzotyk
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 29 Lip 2006 Posty: 837
|
Wysłany: 2007-06-17, 08:42
|
|
|
Kiler to był świetny, zwinny kot, nieraz potrafił przestraszyc jak wyskoczył z trawy, po prostu zachowywal się jak dziki kot, ten sam instynkt, a teraz mamy młode całego czarnego kota, przez którego ktoś będzie miał pecha |
Ostatnio zmieniony przez mirass 2007-06-17, 08:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
jakub
HODOWCA PTAKÓW
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 852 Skąd: oborniki
|
Wysłany: 2007-06-17, 13:17
|
|
|
nie sadze miras ja tesz mialem czarna kotke i nic sie nie działo. |
_________________ Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę. |
|
|
|
|
|