Kurczaki - czym karmić pisklęta? |
Autor |
Wiadomość |
skinhead
Województwo: śląsk
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 14
|
Wysłany: 2009-04-18, 14:47 Kurczaki - czym karmić pisklęta?
|
|
|
Jak w temacie. Aby wszystko było przejrzyście i na widoku
Według mnie żółtko , i troszkę mleczka
- to odpowiednia dieta dla małego pisklęcia |
|
|
|
|
AL
Specjalista Administrator Alicja Pańka
Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy Wiek: 67 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 2454
|
|
|
|
|
skinhead
Województwo: śląsk
Dołączył: 15 Kwi 2009 Posty: 14
|
Wysłany: 2009-04-19, 18:23
|
|
|
nie
Wiem że część ludzi tak robi bo chce iść na łatwiznę .
Najlepiej jest kupić gotowy pokarm ... można kupić tanie jajka w sklepie , a mięso z kury? po co się trudzić i hodować coś zdrowego jak można kupić filet z kurczaka nafaszerowanego jakąś sztuczną paszą .
Sorry - nie ufam gotowcom |
|
|
|
|
kowal
mięsożerca
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 19 Lis 2008 Posty: 164 Skąd: ostrołęckie
|
Wysłany: 2009-04-19, 19:59
|
|
|
Po to są gotowe karmy dla kurcząt żeby nie tracić czasu na własnoręczne przygotowywanie paszy.Na jajeczku daleko nie zajedziesz a po mleczku kurczaczki dostaną sraczki i taki będzie finał Twej hodowli.
A co z pszenicą jak już będą starsze?będziesz sam siał i kosił i młócił zborze? |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
emilian
Województwo: lubelskie
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 21
|
Wysłany: 2009-07-24, 08:58
|
|
|
u mnie zawsze są karmione gotowaną kaszą gryczaną i żółtkiem z ugotowanego jajka ale tylko tóż po wykluciu bo póżniej to im kwoka znajduje chyba że sztuczny lęg |
|
|
|
|
bili17
Województwo: lubuskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 33 Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 157
|
Wysłany: 2009-07-24, 18:42
|
|
|
z żółtkiem jaja radziłbym ostrożnie, moje kurczaki dostawały od niego rozwolnienia, na szczęscie w pore odstawiłem jajo i było już ok, w pierwszych dniach podaje kawe zbozową i gotową pasze dla kurcząt hodowlanych (tzw starter), stopniowo wprowadzam tez swoje pasze i dodatki (serek, zielonki itp) |
|
|
|
|
lukasz4511
Województwo: dolnośląskie
Pomógł: 2 razy Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 63
|
Wysłany: 2009-07-30, 09:50
|
|
|
Ja uważam, że jeśli nie chcesz dawać kurczakom gotowej paszy, to ześrutuj pszenicę, posiekaj zieloninkę i to moim zdaniem wystarczy. A jeśli chcesz urozmaić to daj moczonego chleba, makoron, płatki owsiane, szczypiorek, kukurydzy i itp.
Pozdr.:) |
|
|
|
|
niunia
dziunia
Województwo: łódzkie
Wiek: 70 Dołączyła: 06 Lip 2009 Posty: 22
|
Wysłany: 2009-07-30, 17:03
Skype: grazyna zachura |
|
|
w sobotę mają przyjść na świat pierwsze kurczaki mojej kurki , czy powinnam być przy wylęgu ? przyznam że to mój debiut w tej dziedzinie . mieszkam w mieście , jaką i gdzie mogę zdobyć szczepionkę? będę wdzięczna za informację . pozdro |
_________________ dziunia |
|
|
|
|
Wanda Rakoczy
Województwo: Mazowieckie
Pomogła: 2 razy Dołączyła: 10 Sie 2008 Posty: 129
|
Wysłany: 2009-07-30, 17:25 karmienie piskląt
|
|
|
Od lat mam wypróbowany sposób karmienia piskląt. Jest niezawodny, jak do tej pory nie zdarzyło mi się żeby któryś z kurczaków dostał biegunki albo nie wychował się.W pierwszych dniach życia kurczaki dostają posiekane jajko wymieszane dokładnie z rozdrobnionymi płatkami owsianymi. Te zwykłe tzw.górskie są najlepsze bo dobrze rozdrabniają się.Jajko z białkiem, nie samo żółtko.Po mniej więcej 4-5 dniach dodaję do tego najdrobniejsze części z mielonej mieszanki ziaren,którą kupuję dla starszych kurczaków i trochę drobno utartej marchwi oraz posiekanej zieleniny /mlecz,młoda trawa,własna sałata itp./ Do picia dostają czystą wodę.Nigdy nie odważyłabym się dać pisklakom mleka, chyba że starszym kurczakom i to tylko zsiadłe.Może ktoś to wypróbował i jest dobrze, wolę jednak nie ryzykować.
Jeżeli do tego kurczaki wylęgną się w dobrą pogodę i mogą wygrzewać się z kwoką na słońcu i grzebać w piasku to tylko patrzeć i cieszyć się jak rosną.
To tyle dla tych co nie chcą iść na łatwiznę. |
|
|
|
|
pawlo
MŁODSZY REDAKTOR
Województwo: Małopolskie
Pomógł: 9 razy Wiek: 28 Dołączył: 25 Lip 2009 Posty: 492
|
Wysłany: 2009-07-30, 20:24
|
|
|
ja zawsze kupuje pasze a potem jedzą to co znajdą, pszenice, ziemniaki, pszenżyto dawniej moja babcia robił a t z jajkiem ale jak tylko była dostępna pasz to ją kupujemy i dajemy kaczką kurczakom itp. a kurcze w pierwszym dniu nic nie je a potem pasza trzy mię je 3 dni w kurniku i potem idą na pole do reszty kur |
|
|
|
|
emilian
Województwo: lubelskie
Dołączył: 10 Maj 2009 Posty: 21
|
Wysłany: 2009-08-14, 16:05
|
|
|
a na biegunkę to najlepsza jest kawa zbożowa |
|
|
|
|
niunia
dziunia
Województwo: łódzkie
Wiek: 70 Dołączyła: 06 Lip 2009 Posty: 22
|
Wysłany: 2009-08-26, 12:33 czym karmić
Skype: grazyna zachura |
|
|
ja od trzech tygodni daję jeść kurczakowi którego wysiedziała moja kwoka, w pierwszych dniach gotowałam jajko na twardo , siekałam drobno ,dodawałam płatki owsiane ,pokrzywę. po dwóch dniach dodałam troszkę chudego sera , zmielonych ziaren które daję dorosłym kurom ,a odkąd umieszczam go z mamą w klatce na trawie widzę że kwoka wygrzebuje różności z ziemi i daje małemu. wodę daję z filtra. nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale jak do tej pory mały chowa się zdrowy i rośnie jak na drożdzach bardzo lubi ziarenka słonecznika . pozdro .Dziunia |
_________________ dziunia |
|
|
|
|
niedobry
Województwo: pomorskie
Wiek: 46 Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 73
|
Wysłany: 2010-02-26, 19:37
|
|
|
witam podłaczę sie...nie cierpię pasz gotowych i moje kury na oczy takowych nie widzą...jednak dokonuję w inkubatorze pierwszych lęgów i żeby niczego po raz pierwszy nie schrzanic zmuszony byłem kupić paszę gotową schaap-pol...co o niej sądzicie? czy kaczęta perliczęta i indyczęta mogą ja jeść...gdzieś doczytałem, że indyki nie ale nie mogę tego znów znaleźć...diete uzupełniam i tak w siekane jajeczko...a od którego dnia życia mogę dawać np. robala...a do wody cytrynkę i olej czosnkowy? proszę o odpowiedź...aha i jak mam szczepić pisklaki proszę doradźcie... |
|
|
|
|
adrian_lasek
REDAKTOR
Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 33 Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 666
|
Wysłany: 2010-02-26, 20:09
|
|
|
niedobry napisał/a: | nie cierpię pasz gotowych i moje kury na oczy takowych nie widzą...(...)aha i jak mam szczepić pisklaki proszę doradźcie... |
Z jednej strony unikasz gotowej paszy, a z drugiej chcesz szczepić. Trochę dziwne.
Co do paszy, perliczki mogą jeść, kaczki nie (u mnie zdechły po 3-4 dniach i więcej już nie daje, teraz kupuję taką dla kaczek. Co do indyków to nie wiem, bo nie hoduje.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
niedobry
Województwo: pomorskie
Wiek: 46 Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 73
|
Wysłany: 2010-02-27, 00:34
|
|
|
...szczepić chce bo to nie zielononóżki i nie chcę coby kopyta wywaliły...swoją droga zielononóżki na wiosnę przełożyłem wysyłkę jaj......czyli kaczki czym innym karmić?????? tylko czym...a perlice indykowate takie to jak indyki i perlice czym innym...kaczki beda pimówki, staropolskie i pekin...czym innym i kurczaki czym innym...a gęsi i przepióry???...aha a emu czym karmić po wylęgu bo to dla mnie wogóle zagadka...powiedzcie proszę szybko... |
|
|
|
|
|