Wasze perliki |
Ile perlic depta twój perlik? |
Wybrał sobie jedną i tylko ją depcze |
|
36% |
[ 13 ] |
Depcze kilka perliczek |
|
63% |
[ 23 ] |
|
Głosowań: 36 |
Wszystkich Głosów: 36 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
przemek89
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 146 Skąd: Koło / Lublin
|
Wysłany: 2008-02-13, 19:35
|
|
|
jakub, wolnego samca zawsze beda odganiac, u kur tez tak jest ze zawsze silniejszy kogut (kogut przewodnik) odgoni innego, ale nei tylko u kur bo i rowniez u innych ptakow zyjących monogamicznie |
_________________ biolog, moze przyszły student weterynarii |
|
|
|
|
jakub
HODOWCA PTAKÓW
Województwo: wielkopolskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 31 Dołączył: 28 Gru 2006 Posty: 852 Skąd: oborniki
|
Wysłany: 2008-02-13, 21:29
|
|
|
wiem o tym dobrze. Trzymam go wrazie jakiegoś wypadku. |
_________________ Jeżeli masz jakieś pytanie, interesuje Cię opis jakiegoś ptaka to napisz do mnie na PW bardzo chętnie pomogę. |
|
|
|
|
krzyho0661
Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 30 Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 93 Skąd: Macoszyn
|
Wysłany: 2010-03-13, 12:24
|
|
|
W zeszłym roku mój stary perlik krył wszystkie samice,a w tej chwili mam wiecej samców bo doszli mi młode i niewiem czy będą dzielić się parami czy kryć wszystkie samice w stadzie... |
|
|
|
|
pawlikowski133
Województwo: wielkopolska
Dołączył: 25 Kwi 2010 Posty: 24
|
Wysłany: 2010-06-13, 11:17
|
|
|
obecnie moj perlik depta jedna pania ale juz za par miesiecy dojdzie mu 9 szt |
|
|
|
|
BIANKA1
MODERATOR
Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 1509
|
Wysłany: 2010-06-13, 11:45
|
|
|
A u mnie jeden z perlików zakochał sie w kurce hamburskiej , i nawet dochowali sie dzieci |
|
|
|
|
Bruno
REDAKCJA FORUM Lubię to co piękne.
Województwo: Podlaskie
Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 11 Sty 2009 Posty: 236
|
Wysłany: 2010-06-14, 12:47
Skype: j.rogowski |
|
|
Bianka ale te dzieci to z tego związku czy adoptowane? Masz jakieś fotki? |
_________________ Serdecznie Pozdrawiam
Bruno
___________________________
Zielononóżka, KP Liliput, KP Wisienka, Cochin miniaturowy, Araukana. |
|
|
|
|
BIANKA1
MODERATOR
Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 1509
|
Wysłany: 2010-06-14, 14:22
|
|
|
Bruno napisał/a: | Bianka ale te dzieci to z tego związku czy adoptowane? Masz jakieś fotki? |
Dzieci ich , ale wyklute w inkubatorze . Jedno jest u kwoki , bo jej pewnie jajko podrzuciła .Kurczaki są jeszcze małe , i specjalnie nie widać , że są hybrydami , choć charakterki mają inne od kurcząt .Nie mam zdjęć , ale mogę zrobić .Było ich 7 , bo 6 jajek znalazłam , a jedno podrzuciła , ale zostało chyba 4 maluchy .
zrobiłam zdjęcie . wszystkie sa identyczne . Najpierw całe czarne , a potem dostają białe plamki
Uploaded with ImageShack.us
te maluchy mają jakieś 5 tygodni
A to rodzice . Zawsze perlik obok kurki Jedyny z perlików , który zawsze jest na oku
Uploaded with ImageShack.us |
Ostatnio zmieniony przez BIANKA1 2010-06-14, 15:04, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
polikarp89
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 28 Sie 2009 Posty: 261 Skąd: Hyżne
|
Wysłany: 2010-06-15, 14:51
|
|
|
Mam takie pytanie czy para perlic będzie się opiekować nowozakupionymi 5 tyg periczkami czy jest sens je łączyć? Czy może dla ich dobra oddzielić? Bo zastanawiam się nad zakupem brojlerów i nie wiem czy pozbywac się dorosłyć czy pozwolić im być i przebywać razem, czy ktoś z Was robił coś takiego? |
|
|
|
|
Jolek
REDAKTOR
Województwo: śląskie
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 02 Gru 2008 Posty: 990
|
Wysłany: 2010-06-15, 15:19
|
|
|
raczej nie będą się nimi opiekować ale możesz spróbować je wieczorem dać razem i niech się do siebie przyzwyczają głosem.Patrz co się będzie działo a rano pędem patrzeć czy stare je biją. Mi się taka próba nie udała.Moje podlotki zostały zaakceptowane przez kury. |
_________________ Jolek |
|
|
|
|
BIANKA1
MODERATOR
Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 1509
|
Wysłany: 2010-06-21, 21:33
|
|
|
Mój perlik miłość do kurki przypłacił życiem Kurka ciagle się szwendała , a on łaził za nią . Nigdy nie poszedł bez niej do kurnika . Wczoraj kurka gdzieś się zawieruszyła , a perlik jej szukał . Słyszałam wieczorem jak krzyczał na płocie , więc pogoniłam go do kurnika . Poszedł , ale chyba zanim zamknęłam wejście od wybiegu zdażył znowu wyjść . Rano znalazłam w ogrodzie jego piórka Kurka wróciła cała i zdrowa . Jednak miłosć zabija . To był mój najfajniejszy perlik . Bardzo mi go szkoda . |
|
|
|
|
krzyho0661
Województwo: Lubelskie
Pomógł: 1 raz Wiek: 30 Dołączył: 24 Lut 2010 Posty: 93 Skąd: Macoszyn
|
Wysłany: 2010-06-22, 11:58
|
|
|
Troche dziwne ze Perlik dał się złapać. U mnie jedynie giną samice wysiadujące jaja chodź nie wszystkie prawde mówiąc tylko jedna zginęła,troche miala gniazdo w złym miejscu czyli w jeżynach i bylo tylko jedno wejscie do gniazda i w nocy lis wystarczy ze wsadził głowę w miejsce wyjścia i Perlica nie miala ucieczki. A tak to zazwyczaj zdołają uciec podczas wysiadywania drapieżnikom ,choć raz tez mi jastrząb złapał perlika ktory zapłatał sie w gęstych krzakach i niemial jak uciec,bo na otwartym terenie np. łąka to jastrząb ma małe szansę na złapanie perlicy,kilka razy próbował łapać mi samice i skonczylo się na wyrwaniu kilku piór. POZDRAWIAM . . . . . |
|
|
|
|
krzysiek.1963
Województwo: dolnośląskie
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Paź 2007 Posty: 47
|
Wysłany: 2010-06-22, 12:06
|
|
|
BIANKA1, jeśli możesz to wklejaj co jakiś czas (uaktualniaj) zdjęcia tych kurczaków po Twoim perliku. Bardzo mnie ciekawi taki mezalians. Wprawdzie w internecie można znaleźć takie krzyżówki, jednak u Ciebie jest to relacja prawie na żywo. A może już założyłaś oddzielny temat?
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
BIANKA1
MODERATOR
Województwo: dolnośląskie
Pomogła: 11 razy Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 1509
|
Wysłany: 2010-07-29, 15:26
|
|
|
Kurka też zniknęła . Na wybiegu przydybałam małego liska , który niósł już kurę . Oberwał kijem . Kurka żyje , a liska nie widziałam więcej . Był tak mały , że przecisnął sie przez oczka drobniejszej siatki leśnej . Był sam . Pewnie sierota , bo kilka dni wcześniej widzieliśmy na drodze zabitą lisicę i 2 młode , a 2 żywe w rzepaku . Musiał zostac jeden i polował . Sąsiadce zjadło cos 2 kaczki piżmowe . W dzień na podwórku . Kaczor ocalał .
Wkejam zdjęcia kurczaka po nich , bo został jeden .
Nie rosną , i zdychają .
Zdjęcia są słabe , bo telefonem - zepsuł mi sie aparat .
Widać jednak , że jego wygląd robi się dziwaczny .
Ciężko go fotografowac , bo jest bardzo dziki .
|
|
|
|
|
petrus12
tylko natiralne lęgi
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 1 raz Wiek: 36 Dołączył: 29 Kwi 2009 Posty: 165
|
Wysłany: 2010-07-29, 18:21
|
|
|
A inne ptaki nie śmieją się z niego? |
|
|
|
|
mirek_60
MODERATOR Mirosław Mazur
Województwo: podkarpackie
Pomógł: 10 razy Wiek: 63 Dołączył: 07 Gru 2007 Posty: 761 Skąd: Przecław
|
Wysłany: 2011-04-07, 19:45
Nr Tel.: 510876274 |
|
|
Wreszcie moje perliczki zaczęły znosić jajka.Są to ptaki zeszłoroczne.Mam prawdopodobnie parkę brojlerów i dwie zwykłe samiczki.Jedna na miejsce składania jajek wybrała sobie dołek w piasku na świeżym powietrzu druga zaś w kurniku i oczywiście jest najważniejsza bo nikt inny nie może z tego gniazda korzystać. Perlik leje każdego kto tylko się zbliży do niego.Startuje nawet do pawia ale całe szczęście,że nie może go podskubać.
Moje plany na 2011r co do perliczek to próba uzyskania potomstwa z połączenia samca perlika brojlera z samicą brojlerką i tego samego samca ze zwykłą samicą. Może już ktoś ma doświadczenia w takim połączeniu?Jeżeli tak to jakie przygody mogę napotkać w tych próbach?A może żadnych nie napotkam?
Proszę o doradzanie i uwagi.Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|