Wszystko o indykach. |
Autor |
Wiadomość |
rafal211294
Województwo: wielkopolskie
Wiek: 29 Dołączył: 21 Sie 2009 Posty: 15
|
Wysłany: 2011-06-24, 19:04
|
|
|
pitrus18, Wiesz tego racjonalnie nie wyjaśnisz
Może indorek za pierwszym razem nie spelnił jej oczekiwań Zobaczysz jak wyjdą indyczęta. |
_________________ rafał |
|
|
|
|
Szymon712
Województwo: Zachodniopomorskie
Dołączył: 19 Lut 2011 Posty: 59
|
|
|
|
|
koja
Województwo: małopolskie
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 8
|
Wysłany: 2011-06-28, 10:30
|
|
|
Witam.
Mam pytanie do hodowców idyków. kupiłem kilka szt. białych i czarnych. Z białych został jeden. Oceniam, że mają ok 10 tygodni lub nieco więcej. Dostają paszę pełnowartościową II z dodatkiem pszenicy, odrobiny owsa i otrąb.Hodowane sa na wolnym wybiegu.
Objawy przed padnięciem - osowiały,totalna drzemka, przeważający kolor odchodów to zielono-żóty i rzadki, trwa to parę dni. W ub. roku było podobnie, ale były większe i odchody koloru beżowego.
proszę o ewentualne podpowiedzi. |
|
|
|
|
pitrus18
REDAKTOR
Województwo: Malopolskie
Wiek: 29 Dołączył: 13 Paź 2010 Posty: 664 Skąd: Lipnica Murowana
|
Wysłany: 2011-06-28, 11:20
|
|
|
koja, a nie mają może duszności? Ja jak zaczynałem hodowle to tez kupiłem n targu i padły w podobny sposób.Weź rozetnij takiego jednego i zobacz czy nie ma robaków w przełyku. |
|
|
|
|
koja
Województwo: małopolskie
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 8
|
Wysłany: 2011-06-28, 12:45
|
|
|
Witaj
Jak się rozejrzałem to mi się okazało,że wpisałem się chyba nie w tym miejscu gdzie trzeba, tym bardziej dziękuję Ci za podpowiedź.Oczywiście, że zrobię co proponujesz. Mam zbyt małe doświadczenie, bo dopiero drugi rok hoduję po kila sztuk- dokładnie 9. w ub. r. było podobnie, ale jednak inaczej. Odchody były koloru jasnobeżowego i były to rzadkie placki. Miałem podejrzenie, że to to z powodu moich błędów żywieniowych, podejrzewałem tą paszę. W ub. r. podawałem im jeszcze śrutowaną kukurydzę, ale w tym roku już jej nie dostają. To dziwne, ale czarne są zdrowe- przynajmniej jak na razie. P-m |
|
|
|
|
koja
Województwo: małopolskie
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 8
|
Wysłany: 2011-06-29, 14:03
|
|
|
Witam.
Wczoraj zrobiłem "sekcję", wątroba była w plamach, reszta w porządku, a więc podejrzewam czarną głowkę. Wet mówi, że nawet nie wolno mu dać mi żadnych leków pod karą grzywny, tylko "stado" (już tylko 7 szt.) do likwidacji.
Tak wię zazdroszczę Wam tych okazów o których tu piszecie.
Z hodolwlanym pozdrowieniem - Ahoj! |
|
|
|
|
jerzy030349
Województwo: wielkopolskie
Wiek: 75 Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 176
|
Wysłany: 2011-06-29, 22:22
|
|
|
Zapytaj tego weta czy też podejmie decyzję o wybiciu np fermy o obsadzie 10 000 szt. Na fermach zapobiegają czarnej główce. Nas drobnych hodowców traktują jako zło konieczne. Ja gdy rozpoczynałem przygodę z indykami to czarna główka wogóle nie była znana. To z ferm przedostała się na nasze stada i teraz z nią się borykamy. Zapewniam Was że nie jesteśmy na straconej pozycji. Należy próbować , pisałem na ten temat wczesną wiosną o zabezpieczeniu się w odpowiednie leki ,które są dostępne.Wtedy nikt się nie zgłosił do współpracy.Nie jestem lekarzem wet i nie mogę tu na forum podawać nazwy leków i wystawiać diagnoz miałem z tego powodu kłopoty mimo że pomogłem w uratowaniu stada. Idz do innego weta i jeżeli będzie miał taką wolę to Ci pomoże. Nie poddawaj się.
DSC_0132_Z.jpg Efeky mej wieloletniej pracy z indykami. |
Pobierz Plik ściągnięto 557 raz(y) 131,43 KB |
|
_________________ Z bakteriami wielka bieda, bez bakterii żyć się nie da. Pozdrawiam Jerzy Lewandowski |
|
|
|
|
Wiki01
Województwo: WIELKOPOLSKA
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 128
|
Wysłany: 2011-06-30, 09:44
|
|
|
Koja Jerzy ma rację.Natychmiast zmień weterynarza bo jego wiedza odnośnie indyków jest pewnie bardzo mała.Są nowe leki które stosuje się zamiast awimetronidu. Ja 1 raz zapytałem weta o indyki to miałem odpowiedz że ja mam większą wiedze od niego. |
|
|
|
|
koja
Województwo: małopolskie
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 8
|
Wysłany: 2011-06-30, 10:18
|
|
|
Dzięki za słowa otuchy. Bo te 7 szt. to niby nic, ale ja uważam, że muszę próbować im pomóc. Nie podoba mi się podejście tej młodej pani , która prowadzi u nas oddział poradni wet niestety nie bardzo mam gdzie pójść.
Ja mam jeszcze stado kilkudziesięciu owiec wrzosówek i zdarza się ,że jagnie choruje,alejeszcze nigdy się nie poddałem.
Wahałem się, bo po podaniu jakiegoś leku jest okres karencji i wtedy oczywiście nie można już zjeść osobnika. Z tego co piszecie jest szansa, a więc zaryzykuję.
Dziękuję i p-m. |
|
|
|
|
jerzy030349
Województwo: wielkopolskie
Wiek: 75 Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 176
|
Wysłany: 2011-06-30, 10:22
|
|
|
Po powrocie od innego weta skontaktuj się ze mną ja Ci pomogę . Jeżeli choroba nie jest w końcowej fazie zaawansowana jest szansa na wyleczenie. |
_________________ Z bakteriami wielka bieda, bez bakterii żyć się nie da. Pozdrawiam Jerzy Lewandowski |
|
|
|
|
koja
Województwo: małopolskie
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 8
|
Wysłany: 2011-06-30, 14:55
|
|
|
Witaj Jerzy
Zalecono mi oksytetracyklinę, widzę,że ten antybiotyk jest na wszystko bo ja go stosuję w hodowli owiec. Jeżeli mogę to chciałbym zapytać:
Czy Wy, czyli Hodowcy stosujecie profilaktycznie antybiotyki w swoich hodowlach?
No bo tak, jedni dają pieprz,inni się z tego śmieją- to rozumiem, ale co do antybiotyków to już nie jest śmieszne. Jeżeli możesz podzielić się ze swym doświadczeniem w tej materii to będę wdzięczny, a przyda mi się na przyszłość.
P-m Janusz |
|
|
|
|
jerzy030349
Województwo: wielkopolskie
Wiek: 75 Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 176
|
Wysłany: 2011-06-30, 15:56
|
|
|
Oksyteracyklina jest antybiotykiem o szerokim spektrum działania. Ja też ją stosuje profilaktycznie, podaje ją w piątym tygodniu życia indyków .Przy już występujących objawach czarnej główki jest nie skuteczna. Ja staram się nie dopuścić do wystąpienia tej choroby przez odpowiednią profilaktykę. Ale gdy już dopadnie ta choroba moje stado to stosuję Enrobioflox 10% w dawce 1 cm przez 5dni na litr wypitej wody przez indyki. Ważne aby w okresie pobierania tego leku odizolować na okres 5 dni indyki od innych zwierząt występujących w zagrodzie i żeby indyki w tym okresie nie miały dostępu do innej wody. Terapia jest skuteczna przy pierwszym stadium choroby. Indyki przeważnie wychodzą z tego. Przedawkowanie tego leku ma skutki uboczne poprzez deformację stawów. |
_________________ Z bakteriami wielka bieda, bez bakterii żyć się nie da. Pozdrawiam Jerzy Lewandowski |
|
|
|
|
pitrus18
REDAKTOR
Województwo: Malopolskie
Wiek: 29 Dołączył: 13 Paź 2010 Posty: 664 Skąd: Lipnica Murowana
|
Wysłany: 2011-07-04, 14:23
|
|
|
Witam.
Indyczka zniosła mi tylko 10 jaj czy mogę jej dołożyć perliczych?
Nie powbijają się jedne w drugie? Dawał ktoś tak już? |
|
|
|
|
jerzy030349
Województwo: wielkopolskie
Wiek: 75 Dołączył: 25 Lis 2010 Posty: 176
|
Wysłany: 2011-07-04, 15:00
|
|
|
Możesz podłożyć conajmniej 10 szt . Nie będzie problemu. Przygotuj odpowiednio gniazdo do wysiadywania. |
_________________ Z bakteriami wielka bieda, bez bakterii żyć się nie da. Pozdrawiam Jerzy Lewandowski |
|
|
|
|
pitrus18
REDAKTOR
Województwo: Malopolskie
Wiek: 29 Dołączył: 13 Paź 2010 Posty: 664 Skąd: Lipnica Murowana
|
Wysłany: 2011-08-08, 17:23
|
|
|
Co sądzicie o indykach niebieskich?
Wiem, że są duża mniejsze od naszych. Jeśli połącze takiego indorka z moimi indyczkami będę miał dobre jaja?
Są one bardziej wymagające albo coś? Czy różnią się tylko wielkością i tempem wzrostu. |
|
|
|
|
|