Woliera Strona Główna Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Kamil Kowalski
2007-07-23, 10:13
Co kura powinna na codzien jesc i ile?
Autor Wiadomość
wojtas_p 
wojtas_p



Województwo: dolnośląskie
Wiek: 45
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 128
Wysłany: 2009-08-24, 16:04   

AndrzejUR napisał/a:

(...)
A tak by the way. jakich enzymów dostarczasz swojej kurze w kabaczkach ??


A czy ja gdzieś napisałem, że kabaczek zawiera enzymy? Tu chyba zaczyna się "przepychanka" a nie rzeczowa wymiana wiedzy.
_________________
Brahmy, zielononóżki, orpingtony złote. Indyki. Bażanty polne & kuropatwy polne.
 
 
wojtas_p 
wojtas_p



Województwo: dolnośląskie
Wiek: 45
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 128
Wysłany: 2009-08-24, 23:34   

O enzymach: sporo, ale jeżeli kogoś zainteresuje i pozwoli oddać obraz chemii człowieka, pozwoli popatrzeć także na naszych podopiecznych, którzy też są organizmami żywymi, więc i ich te same prawa obowiązują:

"(...)Mimo ogromnej pożyteczności chlorofil sam w sobie dużej siły nie ma. Mianowicie, gdybyśmy go oddzielili od rośliny, od której pochodzi, oddzielilibyśmy go równocześnie od enzymów, pierwiastków śladowych, lekkich protein, a więc w zasadzie od środowiska dającego mu zdolność wykonywania należących do niego funkcji. Gdy spożywamy zielone artykuły żywnościowe, zielone warzywa, w rzeczywistości wytwarzamy z nich sok. Przeżuwając warzywa, czy surowy zielony pokarm, wyciskamy z nich sok roznoszony śluzówkami górnego układu pokarmowego, przez co wartości odżywcze są natychmiast biologicznie dostępne. Przenikają wprost na poziom komórkowy, gdzie stają się budulcem i katalizatorem. Musimy zrozumieć, że artykuły żywnościowe spełniające funkcje katalizatorów są wielokrotnie pożyteczniejsze niż pojedyncza witamina lub minerał. Zielone artykuły zawierają fitonutrienty, które wywołują chemiczne reakcje oczyszczające i odnawiające oraz zwiększają odporność. Kiedy uświadomimy sobie, że 95% Amerykanów konsumuje pokarm, który nie jest zdolny zapewnić zdrowego życia bez chorób, wtedy zrozumiemy ile dla nas znaczy taki zielony lek. Ale mówi się, że nie ma cudownego leku, ani żadnego plastra, który byłby dobry na wszystkie choroby. Jeśli jednak istnieje wspólny mianownik problemów, to ten, że 95 % cierpi na różne choroby w wyniku niedoboru tego specyficznego zielonego pokarmu. Jeżeli więc znaleźliśmy wspólną przyczynę chorób, to do odkrycia „wszechleku” pozostaje nam tylko mały kroczek !


Gdy mówimy o chlorofilu należy również wspomnieć o enzymach, które ludzkie ciało także bezwzględnie potrzebuje. Zielone produkty zawierają zarówno enzymy antyoksydacyjne, jak i trawienne. Zielona żywność zawiera kompleksy enzymów podobnych do tych, które powstają w naszym organizmie. Ten fakt staje się niezmiernie ważny, gdy uświadomimy sobie, że nasz organizm dysponuje tylko ograniczoną zdolnością produkowania tychże enzymów !


Ludzie bardzo często nie rozumieją istoty enzymów. Powinniście wiedzieć jedno: przez gotowanie i przetwarzanie żywności niszczymy enzymy, a jedynie surowy, niegotowany i niepasteryzowany pokarm je zachowuje. Nie istnieje lepsze źródło enzymów antyoksydacyjnych, jak i trawiennych, niż zielona żywność. Zielone artykuły żywnościowe, które zawierają chlorofil, mają nadmiar enzymów antyoksydacyjnych. A enzymy antyoksydacyjne, to te, które chronią roślinę przed uszkodzeniem słonecznym i przed konsekwencją ultrafioletowego i radioaktywnego promieniowania. (...)

za: http://www.stawiamnazdrow...-i-dzialanie/46
autor: brak danych
_________________
Brahmy, zielononóżki, orpingtony złote. Indyki. Bażanty polne & kuropatwy polne.
 
 
arturM63 



Województwo: mazowieckie
Wiek: 60
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Rożki pow.radomski
Wysłany: 2009-10-28, 21:42   

A moje kury (zielononóżki) dostają co drugi dzień do jedzenia zmiażdżony ząbek czosnku. Na przeziębienia dobre.
Tak się zastanawiam, czy znoszone przez nie jaja mają posmak czosnku ... ? Ja nie zauważyłem, ale może ktoś ma inne doświadczenia w tym względzie.
 
 
 
tancerz2005 


Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 91
Wysłany: 2009-10-28, 22:29   Re: co kura powinna jesc

niunia napisał/a:
Ja nie jem mięsa tylko ryby a i tak nie wiem co jem (może i lepiej) .pozdro , Dziunia


Wiem że sie czepne, ale poprostu rozbijaja mnie takie teksty.... niunia A RYBA TO NIE MIESO??

Sorry, ale znam pewne wegetarianki, ktore maja w domu kubeczki z napisami "Zwierzeta sa moimi przyjaciolmi, a ja przyjaciol nie zjadam!" itd. Generalnie to sie chwali, szczytna inicjatywa, ale one tez jedza ryby... Gdy zapytałem dlaczego jedza ryby, odpowiedziały ze to nie mieso.... 8) :co: 8) :co:
Gdy powiedziałem ze ryba to też mieso, i zywe, odczuwajace ból zwierze, odpowiedziały ze ryby nie boli, jak sie ją zabija... 8) 8) I żeby bylo smiesznie, wielu wegetarian tak mysli i uwaza....
W woli scislosci, nie jestem wegetarianinem....

Pzdr.
 
 
arturM63 



Województwo: mazowieckie
Wiek: 60
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Rożki pow.radomski
Wysłany: 2009-10-29, 10:22   

Forum jest bardzo obszerne i trochę kolestwo zboczyło z zasadniczego tematu "CO KURA POWINNA JEŚĆ I ILE? "
A ja chciałem zapytać, czy ktoś z Was mógłby wymienić produkty, których KURA NIE POWINNA JEŚĆ....
Będę wdzięczny za odpowiedź.
Pozdrawiam
 
 
 
AL 
Specjalista
Administrator Alicja Pańka



Województwo: Śląskie
Pomogła: 72 razy
Wiek: 67
Dołączyła: 13 Lip 2007
Posty: 2454
Wysłany: 2009-10-29, 15:24   

arturM63, Nie powinna jeść - zepsutej paszy, złego ziarna, spleśnialego chleba, resztek naszego pożywienia bo sól i konserwanty im szkodzą.
_________________
http://www.garnek.pl/panka
 
 
 
kubao 


Województwo: Wielkopolskie
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 115
Wysłany: 2009-10-29, 17:24   

zepsutych warzyw i owoców
 
 
 
tancerz2005 


Województwo: Mazowieckie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lis 2008
Posty: 91
Wysłany: 2009-10-29, 18:09   

Nie wolno tez skarmiac kur zbozami zaatakowanymi przez szkodniki. Takie karmy zawieraja odchody insektow, ktore w wiekszej dawce sa trujace. Pozatym niektore szkodniki, np. larwy macznika mlynarka, potrafia pokaleczyc przelyk i wole mlodszych ptaków, gdyz posiadaja bardzo silne zuwaczki.

Ja w tym roku w ten sposob (przez szkodniki), stracilem 4 worki zboza (pszenica, kukurydza). Nie nadaja sie do skarmienia, wiec na wiosne zostana wysiane....
 
 
Fogel 



Województwo: malopolskie
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3
Wysłany: 2009-11-12, 14:44   

Moje kury (sułtany ) karnie : pszenica ,jeczmień, kukurydza,owies łuskany, słonecznik,proso, soja, grit dla gołebi, woda z łyzeczka miodu , wilgotną karme dla królików w zimie , jedzą kiedy chcą i ile chcą po trzech dniach wymieniam niezjedzoną i daje nową ( ta niezjedzona idzie dla dzikich ptakow) ( jedzą to co lubia a gusta im sie zmieniaja ) wszystkie karmy kupuje w sprawdzonym sklepie dla hodowców gołebi odrobaczam preparatami ziołowymi :)
_________________
Mati
 
 
 
robert 1 



Województwo: dolnośląskie
Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 66
Skąd: Janików
Wysłany: 2009-11-12, 18:36   

Nie powinny jeść świeżego pieczywa.
 
 
 
arturM63 



Województwo: mazowieckie
Wiek: 60
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Rożki pow.radomski
Wysłany: 2009-11-21, 17:59   

Ja swoim (zielononóżkom) daję rano ziemniaki ze śrutą, po południu "z ręki" ziarno pszenicy o jęczmienia, wieczorem w kurniku paszę NUTRENY dla niosek i ziarno na ściółkę. Przy grzebaniu ściółka "fruwa" na wszystkie strony :) i przez to jest przewracana i wysuszana.
ZASTANAWIAM SIĘ TYLKO NA TYM, CZY MOJE KURY NIE DOSTAJĄ ZA MAŁO JEDZENIA ??
Wszytko co im dam, jest zjadane w ciągu kilkunastu minut ! Przez resztę dnia łażą po wybiegu leśnym (zielonym) i coś tam sobie znajdują do jedzenia. Las w obrębie 50 m od kurnika jest przegrzebany.
Wyliczyłem statystycznie, że każda moja kura dostaje ok. 120g suchej karmy w różnej postaci. Powiedzcie, kto ma w tym względzie doświadczenie. Czy powinienem im więcej dawać do jedzenia?
 
 
 
18marcinnn 
REDAKTOR



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 10 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 618
Wysłany: 2009-11-22, 00:33   

arturM63, moje kury mają zawsze pełne koryto i jedzą tyle ile potrzebują, więc nie musze się martwić tym czy chodzą głodne ;)
_________________
marcinnn
 
 
arturM63 



Województwo: mazowieckie
Wiek: 60
Dołączył: 23 Sie 2009
Posty: 45
Skąd: Rożki pow.radomski
Wysłany: 2009-11-22, 12:24   

18marcinnn, a powiedz czy Twoje kury mają duży wybieg ? Czy chętnie w nim grzebią ? Słyszałem takie opinie, że jeśli kura ma non stop dostęp do paszy, to mniej chętnie poszukuje jedzenia poprzez grzebanie. Robi się wtedy leniwa.
Nie wiem czy w te opinie wierzyć i chciałem tę informację zweryfikować u bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów.
 
 
 
WiktoriaT 


Województwo: Lubelskie
Dołączyła: 22 Lis 2009
Posty: 13
Wysłany: 2009-11-22, 19:40   Odpowiedź.

To prawda... Kury powinny jeść trochę pasz a więcej grzebać .
 
 
18marcinnn 
REDAKTOR



Województwo: mazowieckie
Pomógł: 10 razy
Wiek: 33
Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 618
Wysłany: 2009-11-22, 22:13   

arturM63, jak jestem to kury biegają po całym podwórku, a jak mnie nie ma to siedzą w wolierze. To że mają jedzenie cały czas nie ma wg mnie żadnego znaczenia, bo cały czas buszują wszędzie, grzebią w kompostowniku, w opadłych liściach i skubią zielenine, nie są wogule leniwe i ciągle czegoś szukają do zjedzenia innego ;)
_________________
marcinnn
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Strona wygenerowana w 0,74 sekundy. Zapytań do SQL: 13