mewki |
Autor |
Wiadomość |
renataaa
Województwo: kuj-pom
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 12
|
Wysłany: 2010-06-17, 12:22 mewki
|
|
|
witam. zauważyłam zeod ponad tygodnia - może dłużej samiec i samica przygotowuja gniazdo- czyli wnoszą do niego wszystko co popadnie(trawke, serwetki, sianko zakupione w sklepie) a dzis samiczka stała sie bardzo napuszona i po oczach widac że jest cos nie tak...wychodzi na jedzenie i chodzi spac do gniazdka a czasami zdrzemnie sie na żerdkach(tak w ogole ona dużo spi zawsze)czy oznaczac to może że przygotowuje sie do znoszenia jajka? czy może to coś innego??? |
|
|
|
|
Haall
Województwo: kujawsko-pomorskie
Wiek: 53 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 78 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-06-17, 13:55
|
|
|
To może być oznaka zaparcia jajka. Najczęstszą przyczyną jest niska temperatura, brak w diecie składników umożliwiających "zbudowanie" jajka, młody wiek samiczki. Temperatura raczej jest ok, nawet na zewnątrz (chyba, że w nocy). Czy ptaki mają sepię, grit, pokruszone skurupki jajek kurzych? W jakim wieku jest samiczka? |
_________________ ...mały plusk kolor pierzastych piątek... |
|
|
|
|
renataaa
Województwo: kuj-pom
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 12
|
Wysłany: 2010-06-17, 14:03
|
|
|
sepie mają choc nie jedzą , daje im muszelki pokruszone, wczoraj dałam im jajko i skorupki też.. cos tam samiczka zjadła... jedzenie jest urozmaicone. podaje karme dla zeberek, proso, warzywa, owoce(choc owocow nie bardzo chca jesc) chwasty, czasami ryż i kasze..co dzien sałate, trawke i zielone proso... wydaje mi sie ze może jest troche mloda samiczka ..ma ok 6-7mcy... może troche wiecej... |
|
|
|
|
Haall
Województwo: kujawsko-pomorskie
Wiek: 53 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 78 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-06-17, 14:51
|
|
|
Sepię proponowałbym podać w wiórkach tzn. ściąć trochę nożem tej miękkiej części i postawić w osobnej miseczce. W takiej formie jest dużo chętniej pobierana przez ptaki. Teoretycznie półroczna samiczka jest dojrzała i może przystąpić do lęgów, ale mz warto by było jeszcze trochę poczekać. Chociaż teraz to pewnie już za późno na odłożenie lęgów - trzymam kciuki, aby samiczce się udało przejść ten trudny okres. Jeśli masz taką możliwość podnieś temeperaturę w pomieszczeniu, gdzie są ptaki. Nawet do 28-30 stopni. Ewentualnie daj się samiczce wygrzać pod żarówką, powinno pomóc. |
_________________ ...mały plusk kolor pierzastych piątek... |
|
|
|
|
renataaa
Województwo: kuj-pom
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 12
|
Wysłany: 2010-06-17, 19:38
|
|
|
Sepię zmielilam ale nie chciała jesc to zmieszalam z ziarenkami i kilkoma ziarnami ryżu bo tylko to chce dzis jesc...chcąc nie chcąc na pewno jej dosc dużo zjadła bo teraz je i je:) ugotowałam takze jej jajko... podgrzewam ją dodatkowo lampką i wrazie co nawilżam klatkę - połozylam przy klatce gorącą wodę....dam znac co jutro bedzie.. |
|
|
|
|
renataaa
Województwo: kuj-pom
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 12
|
Wysłany: 2010-06-18, 10:00
|
|
|
jajka dzis brak ale jest troche lepiej.. więcej skacze i poćwierkuje.... choc nadal napuszona jest i często śpi...myslalam że jednak zniosła wczoraj jajko bo jak ją obserwowałam to wieczorem jakby sie w tym gniazdku naprężała przez chwile i to wyglądało jakby albo znosiła jajko albo zatwardzenie miała...może zniosła i zjadła...
ps. własnie sie przed chwilą nawet wykąpała... |
Ostatnio zmieniony przez renataaa 2010-06-18, 10:03, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Haall
Województwo: kujawsko-pomorskie
Wiek: 53 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 78 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-06-18, 11:17
|
|
|
Z tego, co piszesz faktycznie mogła znieść jajko i je skonsumować. To by tylko potwierdzało tezę o zaparciu z powodu niedoborów wapniowych. Bądźmy dobrej myśli - jeśli je uzupełni powinna bez problemu złożyć następne jajka. |
_________________ ...mały plusk kolor pierzastych piątek... |
|
|
|
|
renataaa
Województwo: kuj-pom
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 12
|
Wysłany: 2010-06-18, 12:39
|
|
|
teraz znow śpi...(choć ona ciągle śpi) jadła sepię, jajko też przegryzła... znow więcej napuszona jest...do ilu dni czekać na następne jajko?(o ile było wczesniejsze)... choc podejrzewam też że może tu nie chodzić o jajka lecz o inną chorobę bo jakis miesiąc temu też myślalam że była chora- chodziła taka napuszona(choć latała, ćwierkała kąpała sie i spała na 1 nóżce -co oznaczało że nie jest osłabiona) i polepszyło jej się.. wet mi kiedys powiedział że ludzie żle czasami znoszą pogode i są słabsi a ptakom się dziwić że mają gorsze dni... ale obserwuję... |
|
|
|
|
Haall
Województwo: kujawsko-pomorskie
Wiek: 53 Dołączył: 20 Lip 2009 Posty: 78 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: 2010-06-18, 14:41
|
|
|
Teoretycznie kolejne jajko powinno się pojawić jutro, najpóźniej pojutrze. Jeśli samiczka jest chora, to właśnie choroba może powodować problemy ze zniesieniem. Albo na odwrót - obciążenie organizmu przygotowaniem do lęgów nasila objawy choroby. Tak, czy siak do lęgów powinny przystępować tylko ptaki zdrowe. Rozumiem, że badań wtedy nie wykonywałaś? |
_________________ ...mały plusk kolor pierzastych piątek... |
|
|
|
|
renataaa
Województwo: kuj-pom
Wiek: 46 Dołączyła: 18 Maj 2010 Posty: 12
|
Wysłany: 2010-06-18, 15:27
|
|
|
nie bo przeszło jej a wet mi powiedział że niepotrzebne takie badanie... |
|
|
|
|
|