STOP kłusownikom! |
Autor |
Wiadomość |
Kamikazi
REDAKTOR Ptasia Patriotka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Cze 2006 Posty: 573
|
Wysłany: 2007-01-27, 19:13
|
|
|
Ale czy to wszystko jest sprawką ptaków? Jakiś czas temu znalazłam lisią norę a wokół niej resztki kolacji, obiadu i śniadania liska - wszystko to pióra kur i bażantów.
W czasie letnim ptaków jest o wiele mniej bo odlatują na swoje rewiry lęgowe. W czasię lęgów ptaki drapieżne raczej nie pozwolą aby inny przedstawiciel ich gatunku kręcił się po ich obejściu.
anna czarnota napisał/a: | Moja najbliższa sąsiadka traci bardzo dużo kur, widzę ich szczątki jak jeżdże koniami po łąkach, miała 20 perliczek latem teraz są 4. |
Mam prośbę. Jak znajdziesz takie szczątki to proszę zerknij jak wyglądają pióra np. na to czy dutki są uszkodzone. Jeśli to nie problem to możesz sfotografować. |
_________________ Kasia
[Ptasi Azyl] [STOP] [Galeria zdjęć] [Galeria rysunków] [Niecodziennik] [Forum Przyroda] [www] [GAPcio] |
|
|
|
|
anna czarnota
Loża zasłużonych
Województwo: .;...
Pomogła: 6 razy Wiek: 44 Dołączyła: 15 Lip 2006 Posty: 355
|
Wysłany: 2007-01-27, 20:25
|
|
|
2-3 razy widziałam kury i perliczkę oskubane z piór, nie wiem czyja to mogła być sprawka.
A tak ogólnie to w zeszłym roku było bardzo dużo bażantów, a w tym jedynie widzę dwa samce i trzy samice, z czego jeden samiec chodzi odzielnie a reszta razem.
Koło moich łąk jest dużo wierzb przy rowach na których często widzą drapieżniki jak czekają na swoje ofiary, naprwadę jest ich bardzo dużo, czasami widać 2-3 sztuki.
A to co widzę to często już szkielety kur, lisy raczej zabierają ofiary bo sąsiad wieczorem spuszcze dwa psy a mój w dzień biega. |
|
|
|
|
mateusz20
Loża zasłużonych
Województwo: Wielkopolskie
Pomógł: 10 razy Wiek: 37 Dołączył: 09 Lip 2006 Posty: 1180 Skąd: Woźniki (ko.Gniezna)
|
Wysłany: 2007-01-27, 21:19
|
|
|
Co do liczebności bażantów to ten rok jest fatalny, w zeszłym miesiącu jak byłem w naszym bażancim mateczniku to ani jednego kuraka nie widziałem tylko 2 lisy i 3myszolowy. A kiedyś na odległość było widać jak kilkadziesiąt ptaków żeruje przy trzcinach, jak się koguty przepędzają. A teras cisza, spokój tylko wiatr hula miedzy krzakami malin i porzeczek. |
|
|
|
|
Kamikazi
REDAKTOR Ptasia Patriotka
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 21 Cze 2006 Posty: 573
|
|
|
|
|
jaras
Województwo: KUJAWSKO-POMORSKIE
Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 106 Skąd: Unisław
|
Wysłany: 2007-01-28, 19:22
Nr Tel.: 663 449 801 |
|
|
I przy moich kurach! |
_________________ Pozdrawiam Jaras
www.ekofarma.prv.pl |
|
|
|
|
krycha
Województwo: dolnyśląsk
Wiek: 29 Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 28 Skąd: Szewce/wrocław
|
Wysłany: 2008-12-02, 09:44
|
|
|
Ale ja was nie rozumiem! Ludzie! Dlaczego wy nie możecie zrozumieć, że taka jest natura.
Każde zwierze musi jeść to co jest mu dane przez nature. Zimorodki jedzą ryby, myszołowy
myszy, a gołębiarze gołębie. My jemy świnie, kury, kaczki i nikt nas za to niezabija, więc dlaczego my mamy zabijać inne drapieżniki skoro polują bo muszą.Przecież powietrzem się nie najedzą, prawda? |
_________________ ctrl,alt,delete i życie staje się proste |
|
|
|
|
kowal
mięsożerca
Województwo: mazowieckie
Pomógł: 4 razy Wiek: 46 Dołączył: 19 Lis 2008 Posty: 164 Skąd: ostrołęckie
|
Wysłany: 2008-12-02, 18:27
|
|
|
powinno to wyglądać tak jak z kretami.jak jastrząb wleci nad naszą posiadłość to go bęc z dubeltówki.i byłby spokój.
a jak ktoś chce robić dla drapoli bar szybkiej obsługi,to niech robi bo ja nie zamierzam. |
Ostatnio zmieniony przez kowal 2008-12-02, 18:28, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
robi11
Województwo: Małopolskie
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2008 Posty: 154
|
Wysłany: 2008-12-03, 21:21
|
|
|
Kowal ja tez nie zamierzam ale bez przesady... tez nie jestem zwolennikiem tego ze jastrzebie okupuja nasze hodowle no ale coz poradzic Hoduje kury juz ponad 6 lat i raz mi zdarzylo sie zeby jastrzab porwal mi kure... dlatego nie mam nic do tych ptakow.Moim zdaniem to raczej przyjemny widok kolujacego jastrzebia nad lasem czy laka w tych czasach... |
|
|
|
|
krycha
Województwo: dolnyśląsk
Wiek: 29 Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 28 Skąd: Szewce/wrocław
|
Wysłany: 2008-12-04, 07:24
|
|
|
KOWAL, ale czy myszołowy porywają Ci kury, albo czy porywały Ci gołębie? Nie sądzę.A jeszcze działają na naszą korzyść, bo łapią myszy, krety i inne gryzonie. No chyba, że lubisz
mieć przekopany ogródek przez krety i myszy koło domu bo ja nie, tym bardziej, że dobierają się do mojego gołębnika, ale na szczęście w mojej okolicy jest pełno pustułek i myszołowów |
_________________ ctrl,alt,delete i życie staje się proste |
|
|
|
|
adrian_lasek
REDAKTOR
Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 33 Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 666
|
Wysłany: 2008-12-04, 08:19
|
|
|
Myszołowy jak najbardziej porywają kury, jastrzębie też. Krogulce czepiają się gołębi i wróbli. W tamtym roku para orłów bielików porwała mi dorosłą kaczkę i kilka kur, ale one to mogą |
|
|
|
|
krycha
Województwo: dolnyśląsk
Wiek: 29 Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 28 Skąd: Szewce/wrocław
|
Wysłany: 2008-12-05, 14:27
|
|
|
racja, z myszołowem przesadziłem, bo jak poluje na bażanty to na kury też, ale na gołębie na pewno nie. Krogulce atakują gołębie, ale to raczej samice bo samce są za małe;).
A jak masz bieliki w okolicy to masz szczęście, ja bym skakał z radości gdyby u mnie bieliki polowały, bo to rzadkość w ogóle je zobaczyć, ale za to widziałem parę orłów przednich i wcale nie mieszkam w górach |
_________________ ctrl,alt,delete i życie staje się proste |
|
|
|
|
adrian_lasek
REDAKTOR
Województwo: warmińsko- mazurskie
Pomógł: 6 razy Wiek: 33 Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 666
|
Wysłany: 2008-12-05, 17:26
|
|
|
Wiem i dlatego nie odganiałem ich jak coś złapały, tylko czekałem, aż się spokojnie najedzą. Bieliki polują na kury tylko w okresie mocnej zimy, bynajmniej u mnie. |
|
|
|
|
krycha
Województwo: dolnyśląsk
Wiek: 29 Dołączył: 01 Gru 2008 Posty: 28 Skąd: Szewce/wrocław
|
Wysłany: 2008-12-06, 17:11
|
|
|
Bo wtedy mają mniej pożywienia i są mniej płochliwe |
_________________ ctrl,alt,delete i życie staje się proste |
|
|
|
|
|