barczyk - 2010-03-31, 20:10 Temat postu: staw Chciałbym zacząć hodować jakieś kaczki. Mam staw tylko nie jest niczym ogrodzony. Jakie kaczki wziąć na początek? chciałem mandarynki ale czy one nie uciekną gdy je wypuszcze by popływały? sylwia2401 - 2010-03-31, 20:40 barczyk, nie mając ogrodzonego stawu, nie proponował bym Ci hodowli kaczek. Staw powinien być ogrodzony, chociażby niską siatką,ale ogrodzony. przemek511 - 2010-03-31, 20:49 barczyk, z kaczek udomowionych mogą być każde, a z dzikich/ozdobnych to nie wiem , ja mam kaczki krzyżówki i zawsze wracają do kurnika na noc a chodzą tylko po podwórku i pływają tylko po stawku . reymysterio94 - 2010-05-02, 08:38 barczyk może warto pomyśleć o ogrodzeniu i o budkach lęowych lub jeśli staw znajduje się blisko domu postawić jakiś kurnik obk stawu a co do kaczek możesz hodować każy rodzaj kaczek pamiętając o ogrodzeniu i obcięciu skrzydeł AL - 2010-05-02, 09:59 reymysterio94, Nie obcinamy skrzydeł  albo kupujemy ptaki kopiowane albo podcinamy im lotki po każdym pierzeniu. Ale lepszym wyjściem jest kupienie ptaków kopiowanych.Bo zlapanie kaczek jest dosyć trudne a lotki szybko rosną.
reymysterio94 - 2010-05-02, 20:47 ALi nbie obcinamy lotek szczególnie u krzyżówek bho tracą swój wygląd obcinamy natomiast 4 piórka zaczynając od 5 od zewnątrznej strony skrzydła AL - 2010-05-03, 10:22 reymysterio94, No tak ale takie podcięcie umożliwia im podlatywanie nawet na duże odległości. Szkoda ptaka bo po ucieczce nie ma szans na przeżycie. reymysterio94 - 2010-05-03, 19:23 ja mam tak krzyżówki podcięte i nie uciekają mariuszjurczyk - 2010-09-13, 20:40 jeżeli jest zarybiony to uważaj żeby ich nie było za dużo, bo ich odchody są bardzo szkodliwe dla ryb!!! szczególnie gorącym latem. kamillo1395 - 2010-09-13, 20:58 u mnie kaczki (28 krzyzowek i 6 mandarynek) plywaja po stawie od 7 rano do 18,00 i potem same zchodza na jedzenie bo przy stawie nie dostaja wcale i wciagu dnia tez schodza jak zglodnieja:D u mnie kaki musza przejsc przez stodole i jakies 10-15 metrow jest staw nie ogrodzony i w dodatku sasiad ma jakie 1m od mojego stawu szkolke krzewow (kilkunasto h) i kaczki sobie chodza a to po krzewach szukajac robaszkow albo ida sobie kolo stawu na fasolke itp. jeszcze zadna nie uciekkla i chyba nie zamierza 
i schodza na zawolanie
Karaba - 2010-09-13, 21:00 mariuszjurczyk, Z całym szacunkiem, ale są takie sprawy… 1. Albo ma się kaczki, albo ryby, to się na dłuższą metę nie łączy w małych przydomowych stawkach. 2. Jest coś takiego jak bioróżnorodność. Mając staw dla kaczek z rybkami, nie masz stawu z kaczkami i rybkami, masz cały ekosystem. Odchody są filtrowane przez roślinki, które wytwarzają tlen dla rybek. Rybki wdychają tlen i zjadają roślinki, po czym trafiają do kaczego żołądka. A na koniec kaczką tą rybkę porzuci do stawu. Potem ta kupka trafia do roślinek… I tak dalej. Masz tam też pełno bakterii które bez problemu rozłożą wszystko pochodzenia naturalnego. Czysta natura, a jak wplątałeś w to lato pojęcia nie mam. mariuszjurczyk - 2010-09-14, 15:06 temperatura! przyducha! wszystko ładnie opisałeś, ale to przy dużym stawie, a nie zwykłym oczku 
|
