Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Indyki / Perlice - Perlice.

pawus093 - 2009-06-22, 10:30
Temat postu: Perlice.
ile dni siedzi perlica na jajkach
Bruno - 2009-06-22, 11:03

Ile mają ochotę :)
A na poważnie to jest tu znakomity wątek o perlicach znajdziesz tam pełne info.

Piotr_Wisienka - 2009-06-23, 10:32

zazwyczaj 26 dnia latają juz małe perliczki, od 24 zaczyna się klucie :)
Arek-miłośnik - 2009-06-23, 21:21

Nieprawda. Perliczki zaczynają się kluć 26 dnia tzn wtedy wydają odgłosy że żyją w jaju, a dopiero 27-28 dnia przychodzą na świat .
tom1234 - 2009-10-11, 22:33

czy to prawda że perliczki odstraszają szczury swoim krzykiem ?
polikarp89 - 2009-10-12, 11:10

Moim zdaniem to tylko bajka :D
Jolek - 2009-10-12, 11:22

:diabel:: za to narobią tyle wrzasku jak zobaczą obcego psa,lisa czy jastrzębia- totalne wariactwo 8)
Kajka - 2009-10-12, 14:03

Oj tak dzięki swemu donośnemu krzykowi,to prawdziwe ptasie alarmy. ;)
adam_gnatek - 2009-10-12, 17:21

moja drą dzioba na zmianę z perlicami sąsiada, gdy krzykacze nie widzą sąsiadów to totalne wariactwo jak by ktoś je żywcem z skóry obdzierał. Ciekaw jestem jak będą się drzeć na wiosnę, bo prawdopodobnie dojdzie do nich para pawi
przemek511 - 2009-10-20, 17:30

Z tego względu że u mnie paw jeszcze niema partnerki kryje perliczkę i zaleca się do bażancicy;) śmiesznie to wygląda ;)
adam_gnatek - 2009-10-20, 17:32

to na wiosnę będzie stadko dzieci twojego don juana:D

jednak pawi na 80% nie będzie zastąpią je gęsi

kamyllo - 2009-11-21, 12:10

mam takie pyt czy perliczki z tego co słyszałem oduczają psa duszenia kur poprzez wzlatywanie w górę
adam_gnatek - 2009-11-21, 12:15

na pewno nie oduczą tylko pobudzają jego instynkt łowiecki, jak coś ucieka przed psem to jeszcze większa atrakcja dla psa i można pogonić, najlepiej wejść z psem do kurnika czy zagrody i nic nie robić jak zacznie atakować to należy skarcić psa, żeby wiedział że nie wolno, albo kupić coś co pogoni psa- gęsi czy indyki,
Jolek - 2009-11-21, 15:29

:) adam_gnatek dobrze radzisz.Ja zauwrzyłam jeszcze,że psy wręcz przeciwnie uwielbiaja gonić bardziej perliczki niż kury. Intrygują je głosy biegających perlików i to ,że frówają.U mnie i psy sąsiadów czasem pogonią perliki a raz i zamęczyły bo miała podcięte skrzydło.Od tego czasu nie podcinam skrzydeł aby mogły swobodnie przefrunąć przez plot lub gdzieś wysoko się schronić.
adam_gnatek - 2009-11-21, 17:07

dokładnie, moje psy nie zwracają uwagi na te ptaki które są spokojne, za to perliczki zawsze są ganiane, bo ostatnio są dość nerwowe po stracie towarzysza. Dziś mojemu psu się dostało od kury po nosie gdy znosiła jajko- strasznie go zaciekawiła bo nie uciekała tylko gdakała. żałuję że nie miałem przy sobie telefonu by zrobić zdjęcie
lukaszgr13 - 2009-12-28, 17:16

mój kogut gonił i dziobał psa a teraz ludzi atakuję hehehehe
Daniel Kübler - 2009-12-28, 18:04

lukaszgr13 napisał/a:
a teraz ludzi atakuję hehehehe

Swoich atakujesz??? :P

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać ;)

krzyho0661 - 2010-03-07, 19:04

Ja tam u siebie nie podcinam piór na skrzydłach u perliczek,bo w razie zagrożenia to zawsze szybciej uciekną.
Bruno - 2010-03-07, 19:59

A ja miałem trzy perliczki. Zimą sprawdzałem czy będą chciały ptaszki po śniegu pospacerować. Kury wróciły szybko do kurnika. Perliczki skończyły na drzewie i na dachach. Stodoły i domu sąsiadów.
Z drzewa zdjąłem tego samego dnia. Ze stodoły nijak nie sięgałem. Ale po dwóch dniach patrzenia na ptasiora siedzącego w jednym miejscu znalazłem sposób żeby ją przegonić. Finalnie wyciągnąłem ją z krzaków ogrodu sąsiadów... cztery domy dalej.
Ta co usiadła na domu sąsiadów. Odleciała. Tyle ją widziałem. Ehhh. Żałowałem że lotek nie podciąłem. Z czasem doszedłem do wniosku że jastrzębie też coś jeść muszą.
Parka która została teraz bez podciętych lotek biega swobodnie wszędzie gdzie ma ochotę. A w razie awarii wieją górą. I dobrze!

krzyho0661 - 2010-03-07, 20:14

Tez miałem taką sytuację że po wypuszczeniu z kurnika perliczki lądowały na dachu lub drzewie i od tamtej pory juz ich nie wypuszczam jak leży śnieg bo zawsze problem ze złapaniem,ale znalazlem sposób i wypuściłem kury i gdy Perliczki zobaczyli chodzące kury wylądowały na ziemi.
Bruno - 2010-03-08, 10:37

Zapewniam Cię że zanim związałem dwie dłuuuugie drabiny i znalazłem 4 metrowy drąg to wypróbowałem wszystkie inne możliwe patenty! Włącznie z wypuszczeniem kur.
BIANKA1 - 2010-03-08, 11:31

A moje perliczki są jakieś durne . Miałam 10 . Jedna mała mi odleciała w siną dal . 1 najmniejszy chyba nie wyrabiał biegając za stadem , i po 2 miesiacach padł bidulek . 8 zostało
Te 8 cały czas wychodzą na podwórko z kurami . Jak był wysoki śnieg , to miały porobione ścieżki i ich sie trzymały . Zagrodzone mają około 2000 podwórka , ale za dość niskim ogrodzeniem maja prawie hektar łąki i sad . Dalej już tylko pola , lasy i Barycz . Specjalnie je wyganiałam za furtkę , żeby poszły dalej i nie lały mi kur . Jak je przepędziłam , to szybciej wróciły niz ja do domu :hmm:
A darły sie za płotem jak potępieńcy :diabel::
Nie mam sposobu , żeby je pognać dalej . Jak je gonię to uciekają do stodoly i siadaja na krokwi jakieś 6 m nad ziemią , i czekaja aż pójdę . A potem zlatuja i znowu szaleja po podwórku . Jesienią tak nie rozrabiały . Teraz szkoda mi kur , bo ciągle je tłuką .
Mam sporo drzew , nawet taki zagajnik za płotem , a one tylko biegają po kurnikach i zganiają mi kury z gniazd . Jak je nauczyc , że mogą iśc dalej od domu ?

krzyho0661 - 2010-03-08, 15:09

W tej chwili nie możesz za dużo zrobić,chyba ze gdzies ich zamkniesz... Poczekaj niech samice zaczną nieść jajka to wtedy będą wszedzie szukać swoich przysmaków i oddalać sie od podwórza, u mnie tak jest co roku gdy tylko się zaczną nieść to tylko widze ich ze 2 razy dziennie na podwórzu :-) powodzenia.
BIANKA1 - 2010-03-08, 16:52

Dziękuję za radę . Chyba 2 samiczki już się niosą , bo mam codziennie jedno jajko ,

Cześć mojej bandy :d



krzyho0661 - 2010-03-08, 17:12

A odróżniłas juz płeć u swoich perliczek,wiesz ile masz samic a ile samców?
BIANKA1 - 2010-03-08, 18:11

krzyho0661 napisał/a:
A odróżniłas juz płeć u swoich perliczek,wiesz ile masz samic a ile samców?

Jeszcze nie . :hmm:

kamil6 - 2010-03-08, 18:52

BIANKA 1. Te dwa z podniesionymi głowami na zdjęciu przy kurach to dorodne samce
BIANKA1 - 2010-03-08, 19:14

A ten ? Tak biedaka ganiają , że dziś wylądował na stodole ;( Chodzi sierotka samotnie z kurami . Nawet do kurnika nie chcą go wpuścić .




A to samiczka ?



I takie jasne jeszcze . Któras niesie jajka tylko nie wiem która .



krzyho0661 - 2010-03-08, 19:28

Na 1 i na 2zdjęciu to raczej samice ale mają bardzo duże dzwonki przypominające samce, a na 3zdjęciu te dwie lewandowe to samice napewno a trzecią Perlice w kolorze standardowym nie rozpoznałem bo stoi tyłem.
kamil6 - 2010-03-08, 19:37

Na pierwszym zdjęciu samiec, na drugim samica, na ostatnim jasna w srodku samica a drugi jasny ptak to samiec, ten tyłem nie do oznaczenia.
kamil6 - 2010-03-08, 19:39

BIANKA 1 czyli na 99 % masz wsród swoich perliczek 4 samce. Dwa standardy i dwa jasne.
BIANKA1 - 2010-03-08, 19:51

Dziękuję . No to fatalnie , bo chyba mam więcej samców jak samic , i dlatego są te zadymy .
To co mam teraz zrobić ?

krzyho0661 - 2010-03-08, 20:00

Moze kamil6 ma rację w sprawie zdjęć bo ja patrzyłem na telefonie i tam dobrze nie widać a nie ma mnie w domu zeby zobaczyć na komputerze..... A ile samic u Ciebie przypada na te 4 samce?
kamil6 - 2010-03-08, 20:11

Szkoda BIANKA 1 że mieszkasz tak daleko ode mnie. Mam własnie jedną młodą samotną samiczkę(pisałem kiedyś o niej jak mi uciekła). Na pewno by sie ucieszyła z jakiegoś rozkrzyczanego kawalera ;)
BIANKA1 - 2010-03-08, 20:27

krzyho0661 , obawiam sie , że 3 samice na 5 samców ;(

kamil6
, szkoda :hmm:

Głównie to szkoda , że jak je kupowałam przez allegro , to chciałam mieć 2 samce i tak zamawiałam . A dostałam co dostałam .

ana - 2010-03-08, 20:32

Bianka1, mniejsza o perliczki, ale gdzie jest ŚNIEG???? Inna strefa klimatyczna czy co ;) ?
krzyho0661 - 2010-03-08, 20:38

No to Bianka1 bedziesz musiała zostawic jednego samca bo w przeciwnym razie samce zamęczą twoje Perliczki no i jeszcze będą często napastować kury.
BIANKA1 - 2010-03-09, 07:28

ana napisał/a:
Bianka1, mniejsza o perliczki, ale gdzie jest ŚNIEG???? Inna strefa klimatyczna czy co ;) ?

U nas już dawno nie ma śniegu :D Wszystko stopniało , tylko kilka kupek zostało ;) Jestem w okolicach Żmigrodu , ale od Wrocławia do Leszna są jedynie ślady śniegu w zacienionych miejscach

krzyho0661 , szkoda mi ich zabijać ;( Chętnie bym dokupiła ze 2 samiczki , ale boje się , że mi znowu wcisną samce :hmm:

krzyho0661 - 2010-03-09, 07:42

To może kup sobie samice gdzies w twojej okolicy?.... pewnie ktos hoduje te ptaki i wtedy miała byś pewność że to samice, a swoich samców wcale nie musisz zabijać spróbuj wystawiac ogłoszenie może ktoś zechce kupić...
BIANKA1 - 2010-03-09, 08:53

krzyho0661 napisał/a:
To może kup sobie samice gdzies w twojej okolicy?.... pewnie ktos hoduje te ptaki i wtedy miała byś pewność że to samice, a swoich samców wcale nie musisz zabijać spróbuj wystawiac ogłoszenie może ktoś zechce kupić...

Ostatnie 3 kupiłam w mojej okolicy . Miały być 3 samice , a wyszło że są 2 samce i samica .Dlatego mam teraz tyle samców ;( Jak ja się nie znam , to można mi wszystko wcisnać
Ja zaraz wezmę aparat i spróbuję porobić im indywidualne zdjęcia .

To yen przeganiany samiec mały jasny




z zielonymi obrączkami miały być samice
tu 2 i samiec






jasna samica ?



samiec ?



trzecia z obrączką , miała być samica



a ostatniej jasnej nie zrobiłam chyba zdjęcia :ops:

kamil6 - 2010-03-09, 17:36

BIANKA 1 na zdjeciach z Twojego ostatniego postu jest 6 samców i jedna samica(pierwsza z prawej strony na zdjeciu trójki ptaków) :(
BIANKA1 - 2010-03-09, 18:18

kamil6 napisał/a:
BIANKA 1 na zdjeciach z Twojego ostatniego postu jest 6 samców i jedna samica(pierwsza z prawej strony na zdjeciu trójki ptaków) :(

No to jestem załamana ;(
5 dni temu włożyłam 4 jajka do inkubatora . Są zapłodnione . Nawet mnie to nie zdziwiło :/

krzyho0661 - 2010-03-09, 18:18

Zgadza się kamil6 ma racje tez naliczyłem 6samców i tylko 1 samice na drugim zdjęciu bez zielonej obrączki...No to Bianka1 bedziesz miała problem co zrobic z 5 samcami.
BIANKA1 - 2010-03-09, 18:47

Ostatni raz przynudzę . Siadły małpy w kurniku , to już nic nie pomylę












Tylko mnie nie załamujcie ;(

Karol Chmielewski - 2010-03-09, 20:16

Na zdjęciach z wyglądu, większość wygląda na samce i szukanie na siłę samic na fotkach jest żmudną pracą. Widzę, że BIANKA1 ma dwie linie perliczek. Jedna to samce i samice z delikatnymi dzwonkami, druga zaś to stadko ptaków o sporej wielkości przydatkach głowowych. Są to efekty mieszanin różnych linii.

Perliczki są ptakami zdradliwymi pod względem wyglądu i nieraz może trafić się samica o większych przydatkach głowowych, jak i samiec o delikatnych dzwonkach. Najlepszy sposób rozpoznawania płci u perliczek, to obserwacja ich zachowania. Samce często obserwują teren, z wysoko uniesioną głową oraz w stadzie częściej wydają głośne dźwięki ostrzegawcze, gdy samice wydają dźwięk cichszy. Samiec w pogoni za czymś, szczególnie wiosną, delikatnie unosi i minimalnie rozpościera skrzydła oraz pochyla głowę, jest wtedy większy i w takiej postawie przyspiesza i pędzi, aż dotrze do zamierzonego celu. Celem może być samica, ale także rywale, jak i kury, kaczki, gęsi, czy nawet wróble, które po prostu w jakimś stopniu mu przeszkadzają.

BIANKA1 co do bijatyk między samcami, to tym bym się zbytnio nie przejmował. Perliczki mogą być monogamiczne, lub poligamiczne. Jeśli są monogamistami to samiec wybierze swoją partnerkę i będzie się z nią trzymał cały czas oraz tylko z nią będzie kopulował. Poligamiści kryją kilka samic i nie mają ustalonej partnerki życiowej. Jak ustalić czy Twoje perliczki są monogamistami, czy poligamistami:?: Ciężko… jest to gra pozorów. Szczęściem jest ujrzenie kopulujących perliczek, więc trzeba znów rozpoznawać po zachowaniu. Samce monogamiczne odganiają inne samice oraz samce od swojej wybranki i ciągle się jej pilnują, bywa tak, że ich zaloty są podobne do bijatyk rywalizujących samców, lecz taki to już jest ten perliczy świat. ;) Samce poligamiczne będą pilnować wszystkich samic i do każdej będą się zalecać. Zachowanie samców może czasem „oszukać” jak było u mnie. Gdy samiec pilnował całego stada, krył tylko jedną samice, co było przyczyną małego wylęgu. Po dołączeniu kilku kolejnych samców, efekt był o niebo lepszy, gdyż z większości jaj wylęgły się pisklęta. Samce jeśli będą się biły to będzie to tylko chwilowe ustalenie hierarchii, potem będą trzymały się razem, lecz z pewnym dystansem. Perliczki nie mają takich ostrych bijatyk, jak kury. Jest to „przekomarzanie” i pokazywanie swojej siły, poprzez dziobanie przeciwnika po grzbiecie i skrzydłach, dlatego bardzo rzadko przy takich potyczkach poleje się krew.

Kilka zdjęć z mojej hodowli: (zdjęcia są z początków wiosny i lata poprzedniego roku)

Samiec pilnujący stada, z wysoko uniesioną głową:




Samice:




krzyho0661 - 2010-03-09, 20:44

Widze karol że u Ciebie samiec ma dość małe dzwonki i hełm przypominające samice.....U mnie tez się czasem zdażają takie przypadki że samce są podobne do samic,ale zawsze takich się pozbywam i zostawiam takie bardziej przypominające samce o większych dzwonkach Perliki..
BIANKA1 - 2010-03-09, 20:48

karol , dziękuję za obszerne wyjaśnienie . Jestem po nim co prawda jeszcze głupsza , ale przynajmniej wiem , że się nawzajem nie pozabijają :D Jest jak jest . Mam codziennie jajko , nazbieram , włożę do inkubatora . Przy takiej liczbie potencjalnych tatusiów nie będzie problemów z rozmnażaniem wsobnym , zwłaszcza ze perliki pochodzą od 4 hodowców :d
Do jesieni będzie drzeć się na podwórku cała gromadka .
Jak będą się normalnie niosły , to może wreszcie ustale liczbę samiczek :diabel::
I tak nie jest żle , bo ostatnio są spokojniejsze . Mniej tłuką kury , choc do ideału daleko .
Ciekawi mnie tylko dlaczego z takim uporem trzymaja sie okolicy kurnika , mając tyle terenów . Płot jest niski , miejscami ma metr bo jest na górce . Byłby taki spokój :hmm:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group