|
Woliera Forum dla milosnikow ptactwa |
|
Proste pytania- Czym Karmić... - Kurczaki - czym karmić pisklęta?
skinhead - 2009-04-18, 14:47 Temat postu: Kurczaki - czym karmić pisklęta? Jak w temacie. Aby wszystko było przejrzyście i na widoku
Według mnie żółtko , i troszkę mleczka
- to odpowiednia dieta dla małego pisklęcia
AL - 2009-04-18, 16:16
A nie lepiej kupić gotową karmę dla młodych kurczakow ?
skinhead - 2009-04-19, 18:23
nie
Wiem że część ludzi tak robi bo chce iść na łatwiznę .
Najlepiej jest kupić gotowy pokarm ... można kupić tanie jajka w sklepie , a mięso z kury? po co się trudzić i hodować coś zdrowego jak można kupić filet z kurczaka nafaszerowanego jakąś sztuczną paszą .
Sorry - nie ufam gotowcom
kowal - 2009-04-19, 19:59
Po to są gotowe karmy dla kurcząt żeby nie tracić czasu na własnoręczne przygotowywanie paszy.Na jajeczku daleko nie zajedziesz a po mleczku kurczaczki dostaną sraczki i taki będzie finał Twej hodowli.
A co z pszenicą jak już będą starsze?będziesz sam siał i kosił i młócił zborze?
emilian - 2009-07-24, 08:58
u mnie zawsze są karmione gotowaną kaszą gryczaną i żółtkiem z ugotowanego jajka ale tylko tóż po wykluciu bo póżniej to im kwoka znajduje chyba że sztuczny lęg
bili17 - 2009-07-24, 18:42
z żółtkiem jaja radziłbym ostrożnie, moje kurczaki dostawały od niego rozwolnienia, na szczęscie w pore odstawiłem jajo i było już ok, w pierwszych dniach podaje kawe zbozową i gotową pasze dla kurcząt hodowlanych (tzw starter), stopniowo wprowadzam tez swoje pasze i dodatki (serek, zielonki itp)
lukasz4511 - 2009-07-30, 09:50
Ja uważam, że jeśli nie chcesz dawać kurczakom gotowej paszy, to ześrutuj pszenicę, posiekaj zieloninkę i to moim zdaniem wystarczy. A jeśli chcesz urozmaić to daj moczonego chleba, makoron, płatki owsiane, szczypiorek, kukurydzy i itp.
Pozdr.:)
niunia - 2009-07-30, 17:03
w sobotę mają przyjść na świat pierwsze kurczaki mojej kurki , czy powinnam być przy wylęgu ? przyznam że to mój debiut w tej dziedzinie . mieszkam w mieście , jaką i gdzie mogę zdobyć szczepionkę? będę wdzięczna za informację . pozdro
Wanda Rakoczy - 2009-07-30, 17:25 Temat postu: karmienie piskląt Od lat mam wypróbowany sposób karmienia piskląt. Jest niezawodny, jak do tej pory nie zdarzyło mi się żeby któryś z kurczaków dostał biegunki albo nie wychował się.W pierwszych dniach życia kurczaki dostają posiekane jajko wymieszane dokładnie z rozdrobnionymi płatkami owsianymi. Te zwykłe tzw.górskie są najlepsze bo dobrze rozdrabniają się.Jajko z białkiem, nie samo żółtko.Po mniej więcej 4-5 dniach dodaję do tego najdrobniejsze części z mielonej mieszanki ziaren,którą kupuję dla starszych kurczaków i trochę drobno utartej marchwi oraz posiekanej zieleniny /mlecz,młoda trawa,własna sałata itp./ Do picia dostają czystą wodę.Nigdy nie odważyłabym się dać pisklakom mleka, chyba że starszym kurczakom i to tylko zsiadłe.Może ktoś to wypróbował i jest dobrze, wolę jednak nie ryzykować.
Jeżeli do tego kurczaki wylęgną się w dobrą pogodę i mogą wygrzewać się z kwoką na słońcu i grzebać w piasku to tylko patrzeć i cieszyć się jak rosną.
To tyle dla tych co nie chcą iść na łatwiznę.
pawlo - 2009-07-30, 20:24
ja zawsze kupuje pasze a potem jedzą to co znajdą, pszenice, ziemniaki, pszenżyto dawniej moja babcia robił a t z jajkiem ale jak tylko była dostępna pasz to ją kupujemy i dajemy kaczką kurczakom itp. a kurcze w pierwszym dniu nic nie je a potem pasza trzy mię je 3 dni w kurniku i potem idą na pole do reszty kur
emilian - 2009-08-14, 16:05
a na biegunkę to najlepsza jest kawa zbożowa
niunia - 2009-08-26, 12:33 Temat postu: czym karmić ja od trzech tygodni daję jeść kurczakowi którego wysiedziała moja kwoka, w pierwszych dniach gotowałam jajko na twardo , siekałam drobno ,dodawałam płatki owsiane ,pokrzywę. po dwóch dniach dodałam troszkę chudego sera , zmielonych ziaren które daję dorosłym kurom ,a odkąd umieszczam go z mamą w klatce na trawie widzę że kwoka wygrzebuje różności z ziemi i daje małemu. wodę daję z filtra. nie jestem ekspertem w tej dziedzinie ale jak do tej pory mały chowa się zdrowy i rośnie jak na drożdzach bardzo lubi ziarenka słonecznika . pozdro .Dziunia
niedobry - 2010-02-26, 19:37
witam podłaczę sie...nie cierpię pasz gotowych i moje kury na oczy takowych nie widzą...jednak dokonuję w inkubatorze pierwszych lęgów i żeby niczego po raz pierwszy nie schrzanic zmuszony byłem kupić paszę gotową schaap-pol...co o niej sądzicie? czy kaczęta perliczęta i indyczęta mogą ja jeść...gdzieś doczytałem, że indyki nie ale nie mogę tego znów znaleźć...diete uzupełniam i tak w siekane jajeczko...a od którego dnia życia mogę dawać np. robala...a do wody cytrynkę i olej czosnkowy? proszę o odpowiedź...aha i jak mam szczepić pisklaki proszę doradźcie...
adrian_lasek - 2010-02-26, 20:09
niedobry napisał/a: | nie cierpię pasz gotowych i moje kury na oczy takowych nie widzą...(...)aha i jak mam szczepić pisklaki proszę doradźcie... |
Z jednej strony unikasz gotowej paszy, a z drugiej chcesz szczepić. Trochę dziwne.
Co do paszy, perliczki mogą jeść, kaczki nie (u mnie zdechły po 3-4 dniach i więcej już nie daje, teraz kupuję taką dla kaczek. Co do indyków to nie wiem, bo nie hoduje.
Pozdrawiam
niedobry - 2010-02-27, 00:34
...szczepić chce bo to nie zielononóżki i nie chcę coby kopyta wywaliły...swoją droga zielononóżki na wiosnę przełożyłem wysyłkę jaj......czyli kaczki czym innym karmić?????? tylko czym...a perlice indykowate takie to jak indyki i perlice czym innym...kaczki beda pimówki, staropolskie i pekin...czym innym i kurczaki czym innym...a gęsi i przepióry???...aha a emu czym karmić po wylęgu bo to dla mnie wogóle zagadka...powiedzcie proszę szybko...
niedobry - 2010-02-27, 00:35
...aha juz czytam, że dla kaczek karma jest to poszukam albo wanteda zapytam...ale co z resztą...
niedobry - 2010-02-27, 00:42
....zielonek nie ma bo zima...sałata pryskana...a np. twaróg, jajka, kasza manna, płatki owsiane, śruta owsiana lub pszenna i tarta marchew?? zaspokoi to gusta podopiecznych...i kiedy włączac i czy wogóle i w jakich ilościach i kiedy można dawać czosnek i cytrynę...a białko i tłuszcze zwierzęce nie mam na myśli nabiału a żarcie typu miesko mielone robale itd...czy nie ma potrzeby???? gesiom nie chyba ale reszcie?
BIANKA1 - 2010-02-27, 13:58
Ja mam już 3 lęg pisklaków kurzych , i raz miałam w zeszłym roku . Daje wyłacznie gotową paszę dla kurcząt . Do 6 tygodnia starter , a od 6 dla starszaków . Potem paszę dla niosek , i juz potem normalnie puszczam na kurnik i wybieg . W zeszłym roku miałam 10 pisklaków pierwszy raz w życiu , w tym roku mam z własnych lęgów około 80 malców , w tym 28 -6 tygodniowych . Nie daję zupełnie nic wiecej . Nie padł mi ani jeden kurczak , nie maja biegunek , krzywicy , sa ładne i dorodne . Wydaje mi sie , że gotowa pasza jest idealnie zbilansowana dla kurczaków .Ale to jest tylko moje zdanie . Oczywiście czysta woda do picia .
18marcinnn - 2010-02-28, 23:31
Ja również podaję tylko gotowe, kupne pasze, kiedyś przy pierwszych młodych bawiłem się w przygotowanie pokarmu ale wydaje mi się, że samemu nie przyrządzę tak odpowiedniego pokarmu aby zaspokajał wszystkie potrzeby żywieniowe, które zawiera specjalna pasza poza tym stosowanie jej jest o wiele wygodniejsze
Osobiście kupuje pasze "pisklę" oraz "kaczka i gęś" firmy Nutrena i jestem ogólnie zadowolony
Ewa - 2010-04-11, 17:28
Proszę doradźcie jakie pasze i ew. dodatki, witaminy podawać 7-tyg. kurczakom. Zaczynam przygodę z kurami od jutra. Zamówiłam kilka kochinów olbrzymich i kilka sussexów. Dotychczas miałam tylko psy i koty. Jestem zwolenniczką gotowych karm ponieważ są odpowiednio zbilansowane dla odpowiedniego konsumenta. Najważniejsze to kupić dobrą, zdrową paszę a nie to co najtańsze na rynku. Za jakość niestety trzeba zapłacić. Doradżcie czym karmić takie kurczęta.
Jolek - 2010-04-11, 17:42
witaj-każda pasza dla kurcząt jest dobra na odpowiedni okres życia.Jest to jak loteria bo nie wiadomo w jakich warunkach jest składowana ale prawdę powiedziawszy nie trafiłam jeszcze na zepsutą lub stęchłą u mojego ulubionego sprzedawcy.Tak duże kurczaki mogą już pobierać pokarm z natury i odpadki kuchenne
BIANKA1 - 2010-04-11, 18:06
Ja tez mam kurki i kurczaki od niedawna . Karmie wszystkich paszą Kurka Naturka .
Jest dla piskląt , dla starszaków od 7 tyg i potem dla niosek . Daje tez śrutę z pszenicy i gniecioną kukurydzę , oraz krwawnik i mlecz drobno posiekane . Jak jest słońce to wynosze kurczaki do ogródka . Tam sobie grzebią jak dorosłe Do picia mają czystą wodę . Zdrowo się chowają na takiej diecie . Witamin nie daję , czasem wsypuję im do miseczki czysty piasek , który znika w zawrotnym tempie , jeśli nie wychodzą do ogrodu .
angela7575 - 2010-06-13, 10:26
ja karmię pisklęta przez 3 dni samym jajkiem a postem ze śrutą .Potem jedzą już co chcą
natusia5437 - 2010-07-25, 11:23
Ja wychowałam już 3 razy kurczaczki i teraz szykuję się na następne.Karmiłam tamte przez pierwsze dni życia gotowanym na twardo jajeczkiem i płatkami owsianymi (drobno posiekanymi).Do picia woda prze pierwsze dni życia gotowana wystudzona a potem nieprzegotowana.Tamte pisklaczki wychowały się bardzo dobrze.Aaa na biegunkę najlepsza kawa zbożowa.Napiszcie proszę czy po wykluciu zabrać kurczaki do domu,czy mam być przy wylęgu i czy mam dobry sposób karmienia.Pzdr.
andrzej - 2011-04-24, 00:35
Ja swoje pisklaczki karmię prawie tak samo. Jedynie w pierwszych dniach po wylęgu
daję im żółtko na twardo, zmieszne z drobno posiekanymi młodymi pokrzywami oraz
krwawnikiem Po trzech dniach dodaję płatki owsiane(górskie), ser-twaróg, gotowaną kasze.
Gdzieś po sześciu tygodniach dostają ugniecione , gotowane obierki z kaszą i otrębami
przennymi. Moczony chleb daję bardzo żadko i to dopiero jak są już dorosłe Skorupki
z jajek dodaję do przenicy jedynie w okresie zimowym. Skorupki na drobno gniotę
i zimą kiedy brak wapnia to uzupelniam nimi ich diete. Pozdrawiam. Wszystkim
forumowiczom życzę Zdrowych, Wesołych Świąt Wielkanocnych, smacznego JAJKA
i mokrego śmigustu, oraz dorodnych i udanych lęgów.
Patryk12341999 - 2011-04-26, 13:24
Witam.U mnie jak się wyklują to daje jajka gotowane.Można też kupić tą pasze dla kurczat
patryk13081 - 2011-04-26, 13:36
Witam. Ja swoim gąskom, kaczkom i kurczętom daje posiekane jajko i kupuję paszę dla kurcząt i zmieloną śrutę i płatki owsiane i to wszystko mieszam i im to daje. Jak narazie nie mają biegunki ani żaden nie padł!
Nieidealny :D - 2011-04-26, 13:49
Ja daje jajko i płatki owsiane skruszone i wymieszane z paszą dla kurcząt
elunia - 2011-04-28, 22:01
Mam pytanie co wy na to ? ja karmię swoje kurczaki i kury co drugi dzień \zmielonym suchym chlebem chętnie go zjadają. Sąsiad mówi ,że żle robię bo będą chore na wątrobe. Daje im również pasze,kukurydze i pszenice.
lolek9898 - 2011-05-01, 20:19
elunia, sąsiad dobrze Ci doradza! Kury po chlebie chorują! Mozna podawać od czasu do czasu chleb namoczony ale przed namoczenie wysuszony. A pszenice to jak podajesz? Srutowaną czy całą? Ja moim to tylko i wyłacznie podaje paszę i płatki owsiane oraz jajko ugotowane:D
elunia - 2011-05-01, 20:33
lolek9898 pszenice daję całą fajnie dziobią razem z kwoką mają trzy tygodnie, mają też pasze w specjalnym dozowniku całą dobe.Chleba już nie daję.
lolek9898 - 2011-05-02, 20:34
To dobrze.Jak już mają 3 tygodnie to możesz dawać im przenice całą.:D
Powodzenia!
Pozdrawiam
wojtii - 2011-05-03, 14:22
Przepraszam jak takim 1 dniowym kurczakom będę dawał samo jajko na twardo to dobrze. A czy można im dawać małe ziarna proso.
Pozdrawiam.
AL - 2011-05-03, 17:09
wojtii, Zamiast prosa dawaj im kaszę jaglanną, to łuskane proso.Samo proso ma bardzo twarde łuski.
wojtii - 2011-05-03, 17:19
A dawać jeszcze coś po za tym.
Dziekuję za odpowedź.
Nieidealny :D - 2011-05-03, 17:31
Poczytaj sobie od 1 strony to będziesz wiedział jak karmić kurczaki.
Marius - 2011-05-03, 17:50
wojtii, najlepiej kup paszę, dla kurcząt i im ją podawaj, jajka też im wtedy możesz dać i kaszę Poczytaj jeszcze w tym temacie, znajdziesz na pewno jeszcze więcej informacji
adrian_lasek - 2011-05-04, 23:02
Ja przez pierwsze dwa dni podaję kurczakom kaszę, ponieważ zauważyłem, że z nią łatwiej uczą się jeść. Później podaję już paszę dla kurcząt.
przemi - 2011-06-06, 22:20
A ja moim i małym i dużym zielononogim daję odpowiednią dla wieku kurkę naturkę pomieszaną czasami z kukurydzą i pszenicą, czy pszenżytem jak takie zdobędę. Duże mają nadto to co upolują i uskubią, oraz czasami chleb i resztki ze stołu , a małym dodaję na początki kawę inkę - chowają się dobrze i na chude nie wyglądają .
Jest to na pewno wygodne, tym bardziej że samochód kurki naturki jeździ co tydzień pod moim domem.
maly10 - 2011-06-11, 08:32
mam 11 piskląt które mają już ok 1 tydzień karmie je drobno posiekanym jajkiem,płatkami kukurydzianymi a do picia daje im czystą wodę
ale nie wiem co dalej bo co drugi dzień wykluwa się jedno pisklę
jestem ciekaw czy kurczaki się szczepi?
nie jestem profesjonalistą bo mam 13lat a w hodowli pomaga mi moja babcia i rodzice
BIANKA1 - 2011-06-11, 09:23
maly10 , o sposobie karmienia nie będę się wypowiadać , bo nie słyszałam o karmieniu piskląt płatkami kukurydzianymi . Ciekawi mnie tylko , dlaczego masz pisklę co drugi dzień .
elunia - 2011-06-11, 21:53
Maly 10 Kurczaki najlepiej się karmi paszą gotową kurka naturka jest najlepsza i ma wszystko co potrzeba pisklakom- ja tak robię. Po 4 tygodniach wprowadzam kukurydze i pszenice i nie szczepie kurczaków, które wylęgły sie naturalnie- kwoka to najlepsza szczepionka. Jak miałam kurczaki z inkubatora to szczepiłam. A to ,że sie lęgna co drugi dzień - też tak miałam to chyba zależy od świeżości jaj i grubości skorupy.Powodzenia trzynastolatku.
BartekKoza - 2011-06-17, 16:40
Ja nie eksperymentuje. Zarówno naturalne jak i sztuczne lęgi karmie starterami. Pasze te mają wszystko czego potrzeba młodym ptakom do odpowiedniego rozwoju początkowego. Później jak nabiorą odporności i podrosną nieco wprowadzam zieleninę i rozdrobnioną karmę którą dostają dorosłe. Wszystko rośnie i się chowa bez szczepień i innych takich.
Oktawian - 2011-07-04, 17:40
Ja podaje pisklaczka drobno zgniecione płatki kukurydziane z jajeczkiem i jest dobrze ; )
oczywiście gotowa pasza zawsze w kasniku.
czasami daje zielonki serka białego i co tylko mam w domku a moim kurczaczka bedzie smakowac.
wowa50 - 2011-08-08, 07:44
A czy jest jakieś zagrożenie w przypadku gdy moje 10 dniowe kurczaki jedzą swoją paszę ale mają też już dostęp do pszenicy od kwoki?...
Oprócz tego chodzą z kwoką gdy jest ciepło po ogródku...na razie odpukać wyglądają na zdrowe i zadowolone- tylko boję się bo kręcą się obce koty-liliputka chyba nie da rady ich obronić?....
|
|