Woliera
Forum dla milosnikow ptactwa

Indyki / Perlice - Rozród indyków partogeneza.

saurania - 2009-02-02, 14:51
Temat postu: Rozród indyków partogeneza.
Wyczytałam ostatnio w Leksykonie myślistwa Larussa, że dzikie indyki cechuje partogeneza tzn. że samica może, bez kontaktu z samcem, znieść jaja z których wylęgną się same samczyki. Czy ktoś coś wie o tym zjawisku? Czy dotyczy ono także tych domowych ? Może ktoś był w takiej sytuacji? Jest to dla mnie niezwykle ciekawe. :o
nicram222 - 2009-02-02, 16:50
Temat postu: .
To chyba raczej niemożliwe przecież indyczki nie są wiatropylne :diabel::
mateusz20 - 2009-02-02, 17:36

Tak indyki nie są wiatropylne. ale również czytałem w starek książce od drobiu (nie pamiętam nazwy niestety) o takim zjawisku że z nie zapłodnionych jaj indyczych wykluł się indor, który w kolejnym pokoleniu dał same indyczki. Po normalnym skojarzeniu samiec + samica.
bili17 - 2009-02-02, 17:57

"(...) Za przypadek szczególny można uznać fakt składania jaj niezapłodnionych, a mimo to przydatnych do wylęgu i pozyskiwania piskląt. Zjawisko to nazywa się dzieworództwem. W roku 1958 po raz pierwszy z niezapłodnionego jaja uzyskano indyka, który był następnie ojcem wielu zdrowych indyczek. Obecnie istnieje wiele stad indyczych, w których pozyskuje się do 40% jaj wylęgowych przydatnych do pozyskiwania dzieworodnych piskąt. Interesujące jest to, że z nie zapłodnionych jaj wykluwają się wyłącznie osobniki męskie. (...)"
saurania - 2009-02-02, 18:37

Dzięki, a więc to prawda. Ciekawe, że zjawisko to występuje u tak znajomych mam ptaków, najbliższe nam otoczenie wciąż potrafi mocno zaskoczyć :wink: więc jak moja indyczka zostanie niespodzianie mamą to nie będzie znaczyło,że się z kogutem puściła, tylko, że duch święty ją nawiedził :diabel::
nicram222 - 2009-02-02, 19:52
Temat postu: .
Ja jeszcze o tym nigdy nie słyszałem.
U mnie na wsi kto nie miał indora to nie miał małych indyczek. :diabel::

Arek1 - 2009-02-02, 21:00

Czytałem, że często dzieworództwo można zaobserwować u indyków rasy Beltsville.
bili17 - 2009-02-02, 21:58

wydaje mi się że te nasze, domowe, zwykłe indyczki same nic nie zdziałają ;) , to zjawisko dotyczy tylko nielicznych ras
mateusz20 - 2009-02-02, 22:22

Ten temat można podsumować tak jak w pewnym sławnym polskim filmie: ....Kopernik też była kobietą.
Kotola - 2009-02-04, 13:12

jajem o jajo? nie przy jedzeniu :P
Edward123 - 2009-02-05, 13:04

Saurania nie trzeba było pozbywać sie indora, bo na wiosne cieszyłabyś sie z pieknych małych indyczków . Wiadowo , że indor to pan podwórka i chciał rządzić i pewnie dlatego był niegrzeczny :P A partogeneza występuje tylko raczej u dzikich indyków , które chcą jakoś przetrwać :d Radzę Ci żebyś skąbinowała sobie jeszcze indora , bo lęgi się zbliżają ;)
saurania - 2009-02-05, 18:50

He, he dobra rada, ale indor był pyszny :diabel::
matias - 2009-02-06, 17:43

napewno nie ma takiej opcji u indyków hodowanych domowych fermy produkujące piskęta były zadowolone z niskich kosztów utrzymania stada podstawowego
damianbober - 2009-02-12, 14:47

jeśli indykom zacznę podawać paszę dla kur niosek to czy będą one szybciej znosiły jaja lub czy zniosą ich więcej :?: :?: :?: :?:
saurania - 2009-02-13, 16:12

raczej nie, dbaj by ptaki zawsze miały dostęp do wody, jej brak może spowodować zatrzymanie nieśności nawet na tydzień (jajo składa się w dużej części z wody), możesz zwiększyć udział zieleniny,mamy zimę, więc najlepsza jest zwykła kapusta (dajesz całą, niekrojoną, indyki dziobami i pazurami same sobie ją rozszarpią), a dla lepszej kondycji zwiększony udział białka zwierzęcego (robaczki, ugotowane skrawki mięsa i tłuszczyku z obiadu) po takim karmieniu na pewno będą się ładnie nieść :o , jeśli się martwisz ,że twoje się nie niosą, to poprostu poczekaj, jeszcze za wcześnie :)
damianbober - 2009-02-13, 17:18

to ze wczesnie to ja wiem:) moje indyki zaczynają nieść gdzieś na początku lub w połowie kwietnia
saurania - 2009-02-13, 18:34

z tą paszą dla niosek jest tak, zwiększają nieśność kosztem umięśnienia (nadmierna produkcja) i osłabienia organizmu, rozmiesz, na farmie raczej nikomu nie zależy na ich zdrowiu i długości życia :diabel:: ogólnie nie polecam, jeśli nawet to tylko przez krótki okres jeśli naprawdę zależy ci na ilości jajek, moje indyki przepadają też za jabłkami :d
damianbober - 2009-02-14, 01:33

wole żeby były zdrowe :) ....
moje indyki również lubią jabłka ale często jedzą miał który jest w szopie lub popiół z pieca ...nie wiem co w nim dobrego ale nie mogę ich odpędzić od wiadra z popiołem 8) :?

maciej - 2009-02-14, 02:06

Jeżeli można to jeszcze wrócę do tematu partenogenezy to myślę że najszybciej to zjawisko zachodzi u ptaków dzikich, samica z powodu braku partnera składa jaja z których wykluwają się same samice. Poczym samice te są jeszcze bardziej zdolne do partenogenezy.
Wiem że to zjawisko zachodzi u owadów hodowanych niegdyś przeze mnie w terrariach, i w wyniku takiego rozmnożenia zawsze uzyskuje się samice, (samców nie spotkałem) . Ale te samice są również zdolne do rozmnażania z samcem(które są efektem normalnego rozmarzania). Dzięki czemu uzyskujemy w potomstwie samice jak i samce jak jest u innych zwierząt nie wiem 8 :/ :?:
Ale partenogeneza występuje również u ryb, gadów, i płazów ale że u ptaków to nie słyszałem
No cóż jak to mam zwyczaj mówić, natura zawsze znajdzie sposób aby przetrwać :d

saurania - 2009-02-14, 17:54

dzięki maciej za nowe informacje :) , ja osobiście słyszałam też o parogenezie u rekinów, co do popiołu damianbober jest to najprawpodobniej popiół drzewny zawierający węgiel, a więc naturalne lekarstwo na lekkie zatrucia, nie masz co się tym martwić :P ale jeśli to popiół z węgla lub koksu to lepiej to ogranicz
mateusz20 - 2009-02-14, 19:58

Trochę z innej beczki ale przyrodniczo. Mianowicie przerabiając różne rodziny owadów podczas entomologii. Będąc na pluskwiakach, dowiedziałem się że u niektórych gatunkach czerwców, nie spotkano do dnia dzisiejszego osobników męskich, a w niektórych gatunkach pojawiają się niezmiernie rzadko. Owady te w większości rozmnażają się partenogenetycznie (samica rodzi samice)
maciej - 2009-02-14, 22:08

Ja czytałem że w wyniku rozmnażania partenogenetycznego u owadów, rodzą się samce ale niezmiernie rzadko, ale ja sie z tym nie spotkałem. Ciekaw jestem jak jest u indyków, i innych zwierząt czy też samce zdarzają sie niezmiernie rzadko, w wyniku tego sposobu rozmnażania
Greg - 2009-09-13, 16:40

Tylko z około 40% niezplodnionych klują sie pisklęta więc na skalę przemysłową byłony to w zasadzie nieoplacalne bo 60% jaj jest pustch. Fakt,ze klują sie z nich same samce dowodzi pewnej prawidłowości:dlaczego samica nie została zapłodniona? Bo w okolicy nie ma samców....więc w wyniku dzieworództwa wyklują sie same samce zeby było ich dużo!
Nie rozumiem tylko jednego. Skoro w jaju jest 50% DNA matki a w plemniku 50% DNA ojca to jakim prawem powstaje nowy organizm z kompletnym genotypem?! To nie trzyma sie kupy... Czy ktos mi to naswietli?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group